FORUMPIROTECHNICZNE.PL

[Gość]

Słyszalem że z saletry amonowej mozna zrobic karmelka czy to mozliwe pomózcie i podpowiedzcie jak to zrobic.
Pozdro dla wszystkich!

[tryt]

Z saletry amonowej raczej karmelka nie zrobisz
rozkłada się ona w temperaturze stu iluś stopni
chociaż też coś o tym słyszałem
o ile mnie pamięć nie myli pan Pirotechman prubował robić to paliwo
ale granica między karmelizacją a remontem kuchni jest naprawdę cieniutka

[Gość]

A gdyby zrobic standardowego karmelka z KNO3 i sacharozy z niewielkim dodatkiem NH4NO3 moze by to poprawilo jaosc karmelka i przy okazji by nie rozwalilo kuchni?

[tryt]

raczej by nie poprawiło
lepiej zrób standardowego karmelka KNO3 i cukier
bo jak przegrzejesz mieszankę z dodatkiem saletry amonowej to zacznie się rozkładać i możesz mieć problem

[GUN_1917]

gowno nie da sie zrobic karmela na nh4no3 wielu juz probowalo i tylko gesty syrop yszedl ktory palil sie a i owszem ale po wrzuceniu do ogniska ..

[Luk]

Witam.

Kiedyś swego czasu kiedy jeszcze eksperymentowałem próbowaliśmy z kolegą zrobić taka "karmelke" na saletrze amonowej.
Po zmieleniu wszystkich składników i zmieszaniu spróbowaliśmy to odpalić. Zużylismy pół paczki zapalek i.....nic. usypalismy nawet ścieżke z prochu i też ....nic. Myslimy skarmelizujemy to może bedzie lepiej. Wkładamy wszystko na patelnie i nad piecyk kaflowy (robliśmy to u kolegi na działce) delikatnie mieszamy , cukier powoli zaczyna sie rozpuszczać a wszystko jakos dziwnie syczy. Za dosłownie 10sekund zaczeło sie z tego dymić a wszystko przecież było jeszcze białe nawet sie nie zarumieniło. Zdjąłem z pieca i nagle zapaliło sie. Zapaliło ale jakos tak dziwnie zero jakiegoś pożądnego płomienia tylko zaczęły sie robic takie korzuchy czarne a z nich uwalniał sie śmierdzący nie do zniesienia dym. Dymu było tyle że zakopciło nam całą chatke i musielismy z tym uciec na zewnątrz.
Skutki:
-niesamowicie śmierdzące ubrania
-zjarana patelnia nie nadająca sie do odzysku
-zakopcona chatka
Wnioski:
-NIGDY WIĘCEJ!!!

P.S
Daj sobie spokój z taką mieszanką. Poprostu nie nadaje sie ona do niczego. Saletra amonowa owszem w paliwach HP ale zazwyczaj jest ona wspomagana wszelkiego rodzaju katalizatorami. Paliwa na samym AP są bardzo trudno zapalne.

Pozdr.Luk

[dziadek kermit]

no i chyba wiadomo dlaczego się tego nie da zrobić
patrz wyżej
widać że faktycznie tego próbowałeś bo rzeczywiśćie Twój opis spalania odpowiada też i moim obserwacjom.
Czyli wniosek stąd taki, że jeśli chcesz zrobić paliwo na azotanie amonowym to musisz się uzbroić w cierpliwość i zrezygnować z cukru jako paliwa. O katalizatorach nie wspomnę

[GUN_1917]

no wmowie jak dawno dawno zrobilem jakims cudem taka karmelke to raz ze nie zastygla dwa ze cala czarna (ciemna brazowa byla ) jak ja wrzucilem w koncu do ogniska to tylko zaczely sie takie 'wieze' z wegla z cukru robic smrod jak jasny gwint i tyle plomienai praktycznie zero a jak juz to taki czerwonawy .. dymu calkiem spro bylo ale jednak nie tyle co z podobej ilosci zwyczajnego karmelka..

[dziadek kermit]

Kiedyś był taki filmik pt."Kaszlak"
Może autor zechce jeszcze raz ten filmik wkleić
widać tam jak takie "paliwko" pracuje.

[DJ MHz]

Ja też robiłem eksperymenty na karmelku z AA. Jedyne co można karmelkowac z AA to AA+ C . Roztapiamy AA ale trzeba uwarzań na temp. i dodajemy C. mieszamy i wylewamy np. do papierowej tubki. Kiedy taka mieszanka stwardnieje to fajnie nadaje się na wulkan. sypie dosc ładnie iskrami. Ale takie mieszanki powinni robić pirotechnicy doświadczeni z tego tymu kuchnią . Kilkanaście C wyrzej i moze się sapo zapalić. wtedy sypie iskrami wszedzie .