FORUMPIROTECHNICZNE.PL

[crave]

[Arkadiusz]

[crave]

Mamy lekki i mały model bez cennego ładunku - wybierzemy korpus, który po twardym wylądowaniu
a) wbije się w ziemie i nic mu się nie stanie (szansa powiedzmy 10% na zniszczenie)
b) korpus który rozgniecie nam się w "kontrolowanej" strefie zgniotu (90% na kontrolowany zgniot i 10% zgniot niekontrolowany - czyli albo 0 uszkodzeń, albo duże uszkodzenia)

Na lekką i prostą rakietę (jak w temacie) wydaje mi się, że lepiej zastosować opcje a - nie mówie o swojej technologii, ale ogólnie o materiałach typu laminaty, gruby korpus papierowy, rurki PCV, etc.
Opcja b jest ciekawa większych rakietach, gdzie pakujemy cenniejszy ładunek.

Wprawdzie za opcją b przemawia jeszcze waga, ale to osobna historia.

Próbuje przeanalizować to obiektywnie.

[crave]

Poczekaj, trzeba jeszcze dojść do konkluzji, co na dodatek powinieneś zrobić samemu - narazie tylko zrobiliśmy małe "za i przeciw" paru sposobów.

Mam nadzieję jutro skoczyć do sklepu modelarskiego, więc może w weekend (ten, lub następny) coś wystratuje na kupnym silniczku.
Poteoretyzować jest fajnie, ale trzeba też coś zrobić, nawet jak się nie ma czasu

[leszek]

dorzucę coś od siebie
1. korpus- fi 52x500 waga 60 g - to tulejka od papieru ozdobnego dostępna w każdej kwiaciarni
2. stateczniki - tektura falista np. od kartonu po papierze ksero oklejona dwustronnie papierwm (karton o odp. twardosci)
3. głowica - stożek z papieru klejony np. wikolem(kilka warstw)
4. tuleje redukcyjne - tez tektura falista impregnowana no.lakierwm nitro
5. tuleja dla silnika - papier na wikolu
i mamy rakietę dla każdego....
silnik to osobny temat

pozdr.L.

[Arkadiusz]

[pessos]

Czołem
Może wykorzystajmy metodę kol. jaskiniowca Jest do nabycia w sklepach z artykulami dla plastykow tzw. "taśma z klejem" (lasotaśma - sprzedawca nie wiedział co to trzeba było mu tłumaczyć na piechotę ) czyli rolka szarego papieru pokryta fabrycznie z jednej strony klejem znaczkowym ( dekstryną ) . Korpus wykonuje się wręcz bajcznie prosto (nawinąć suchy papier ciasno na korpus - wszystkie warstwy - i pod kran żeby nabrał wody teraz wystarczy wysuszyć i "wuala"), a przy tym jest on sztywny i wmiarę wytrzymały na zgięcia no i jest lekki
Poniżej fotka tak wykonanego korpusu wstępnie pokrytego farbą fi 32mm gr scianki 1mm (3-4warstwy papieru)

Pozdrawiam
Szymon

(coś mi "net provider" zawodzi ostatnio )

[ksard]

[Arkadiusz]

[crave]

Podzlele się dzisiejszymi przeżyciami ze sklepu modelarskiego - czyste fakty (żeby nie było "dzieci ze swoimi zabawkami"):

SILNIK PS B 15-5
Czyli silnik klasy B o Ic=5Ns.
(Co oznacza to 15 nie mam pojęcia - prawdopodobnie jest to Fmax)
Cena: 8 zł (w zestawie kawałek stopiny prochowej)
Podsypka: tak
Wymiary: śr. 17 mm, długość 39 mm
Zdjęcia:



(wybaczcie słabą jakość)

A tu część subiektywna:
- stosunkowo wysoka cena
- największy silnik w sklepie - troszkę mała moc
Zdjęcia razem z korpusem przestawianym wyżej:

W celu zobrazowania niewielkich wymiarów silnika.
Coś czuje, że tego koprusiku z laminatu co mam nie pociągnie... Za to ciekawa wydaje się być metoda pessosa i oczywiście metoda z balsą Paula.

[crave]

W przyszłym tygodniu postaram się zajżeć jeszcze raz do sklepu i zrobić małe rozeznanie - pod warunkiem, że trafie na tego sprzedawcę co dziś - pracuje tam jeszcze pani, która z modelarstwem ma niezbyt wiele wspólnego .

Jakbym zdobył jakiś kontakt to dam znać.

PS. Aż przez myśl mi przeszło, zrobienie powiedzmy 100 sztuk małych silniczków modelarskich (coś pod 20g paliwa) i sprzedawanie je za 10 zł na forum - żart, ale kto wie . Tak wogóle to ciekaw jestem jak jest z legalnością tego typu wyrobów pirotechnicznych - ale to zupełnie inny temat.

PS2. Po głowie kołacze mi się "spółdzielnia rzemieślnicza Otwock". Mieszam niedaleko, nie wie ktoś czy jeszcze produkują tam SR?

[Jacek R.]

za nielegalny wyrob mieszanin pirotechnicznych ( czyli paliwa do silnika) jest jesli dobze pamietam 3 lata.

[heksogen pl]

Pare hintów dot. budowy rakiety paula :
- włóknina szklana do kupienia jest w markecie NOMI w dziale ogród, w cenie 2,5zł/Mb - szerokość chyba 120cm więc cena dobra, ok. 2zł/m2.
poza tym mieszkam w mieście gdzie jest fabryka włókniny szklanej więc mam ją za free, trzeba tylko dobrze zagadać do robotników, kiedyś sprzedawali też za grosze scinki i odpadki, teraz niestety nie. Dowiem się ile kosztowałaby cała rolka włókna.
- balse można bez problemu dostać w sklepach modelarskich, w większych miastach (np. Kielce, Łódź, Kraków, też Krosno. W Kielcach sklepy są dwa na placu wolności - składnica harcerska i sklep modelarski) - cena ok. 4zł za klepkę metrową grubości 1mm, przy grubości 3mm kosztuje 6-7zł - doskonale nadaje się na stateczniki po oszlifowaniu krawędzi spływu i natarcia i nasączeniu lakierem NC. Można nakleić z zewnątrz papier przez co usztywniamy i wzmacniamy ją, oczywiście po nasączeniu balsy NC papier też malujemy NC i dopiero potem lakierujemy na dany kolor.
Klepke balsy zamiast moczyć w wodzie można moczyć w 10% roztw. wikolu - szybciej wyschnie i lepiej zwiąże. Nie testowałem z cienką balsą 1mm więc nie wiem, przy 2-3mm działa OK.

[jaskiniowiec]

Tak, to 15 jest oznaczeniem ciągu. Przykładowo: silnik PSN D 15-7 oznacza, że masz silnik p. Sornowskiego na paliwie wysokokalorycznym (pewnie nadchloranowym, stąd to N), klasy D o ciągu max 15N i ŁĄCZNYM czasie pracy 7 s. Ten łaczny czas, to suma czasu spalania sie paliwa i ładunku opóźniającego. Więcej danych, to już trzeba spytać producenta lub zajrzeć do jego tabeli silników w necie. Ten akurat silnik konstrukcji p. Sornowskiego ma 16Ns i czas pracy 3,2 s. Polecam gorąco olać sklepy i zamówić telefonicznie u producenta. Rozmowa jest konkretnai paczki z silniczkami przychodzą bez problemów. Jeśli znajdzie się kilku modelarzy z jednej miejscowości, to dogadajcie się i zamówcie łącznie więcej silników. Było tak, że przy paczce powyżej 200zł nie płaciło się kosztów przesyłki. Na pewno wyjdzie taniej. Silniczki pracują cichutko, a ciągną nieźle. Tabela silników i namiary na producenta są TUTAJ. Ja ostatnio zamawiałem te silniczki jakieś 5 lat temu, wtedy kosztowały 8 zł sztuka. Jak teraz? Trzeba by zadzwonić.
Co do innych materiałów, to ku mojemu zaskoczeniu deseczki 10/100cm z balsy 2mm kupiłem w ...OBI (cena 10zł)
Co do różnic żywica poliestrowa-żywica epoksydowa, to pragnę zwrócić uwagę na jeden fakt: Zywica poliestrowa przy nałożeniu na materiały organiczne (np. papier) nie wiąże. Najprawdopodobniej to efekt dezaktywacji katalizatora w kontakcie z substancjami organicznymi. Taki efekt dla żywicy epoksydowej nie występuje.

[crave]

[maxlam]

Może i ja wtrącę kila słów mam nadzieję, że przedmówca nie będzie miał nic przeciwko. Więc tak teraz balsa jest tania i łatwo dostępna, ale były takie czasy w modelarstwie, że a może lepiej nie wspominać, choć to były i tak piękne czasy więc modelarz jako człowiek myślący musiał te niedostatni jakoś kompensować i tak pojawia się magiczne słowo fornir jest to nic innego jak okleina drewniana cienkie płaty drewna na sklejki do oklejania mebli itd. Sam kiedyś wycinałem żebra do jaskółki z niego może nie jest tak lekki jak balsa, ale myślę, że zastosowanie takiego forniru + mocny klei + kilka warstw (np. 2 i cienki papier np. japoński + malowanie) jak w sklejce mogłoby dać całkiem tani i wytrzymały model do oblatywania silników.

[Arkadiusz]

A tak wygląda rakieta Mikrus. Wkrótce pokażę filmik z lotu. Podam też dane dotyczące wagi korpusu, długości i inne.

Głowica.

Problem rozwiązałem. Robi się z jedenj kratki A-4. Klej ZE. Po stwardnięciu zaleję w nią gips ale wczesniej włożę rurke do napojów. Przez rurke potem przebiegnie opóźniacz piro do spadu. Glowica pokazana jeszcze przed obcięciem, przed zalaniem gipsu i pomalowaniem. Rakiety mam dwie i każdą robiłem maks. 4 - 5 h ( na glanc )





Miłego dnia A

[maxlam]

Witam

Model już prawie mamy więc przydałby się motorek dziś zaczyna pisać posta o dwóch niewielkich silniczkach o prostej konstrukcji i całkiem przyzwoitych osiągach dla młodego modelarza w sam raz. Piszę, że zaczynam gdyż dam dziś tylko kilka fotek a jutro dopiszę, co i jak oraz wrzucę filmy ze startów gdyż muszę je trochę poobcinać gdyż udało mi się uchwycić jedynie moment startu a potem to już lipa tłumaczy mnie tylko to, że robiłem to po raz pierwszy (tzn film ) i że a zresztą sami zobaczycie na filmie

Silniczek jest bezpieczny, ciśnienie pracy jest stosunkowo niskie wszystko to jutro w arkuszu.

Silniki zostały zrobione w 4 godzinki od podstaw razem z mieleniem mieszanki do odpalenia itd. Do zrobienia dyszy został użyty cement ciśnieniowy szybkoschnący + szamot w stosunku 4:1 a powierzchnia dodatkowo została pokryta szkłem wodnym (przez zanurzeni).

Paliwo standard karmelka 65/35 składniki dobrze rozdrobnione suche!!!

Korpus jest trochę opalony od obróbki cieplnej gdzieś mi wjumało papier ścierny(zostały tyko resztki) dlatego taki brzydki jest na fotce myślę że wybaczycie mi


No i tak jak robimy po pierwsze SR zrobiony jest z rury PP o ciśnieniu pracy 20bar czyli po ludzku 2MPa obydwa SR mają większe ciśnienie pracy niż wytrzymałość rury ale należy pamiętać iż producent przewidział takie ciśnienie dla pracy ciągłej więc my możemy spokojnie obciążyć ją mocniej bez wielkiego ryzyka.

Aby zmieścić się ze wszystkim w SR dla silniczka fi20 obciąłem odcinek 200mm a dla fi16 170mm

Na zdjęciu widać odcięte kawałki rury:


Na kolejnym zdjęciu można zobaczyć rury w których jest pianka izolacyjna (to czerwone) dlaczego pianka bo była pod ręką włożyłem ją po to by włożyć w miejscy gdzie ma być dysza zaślepkę tekturową by zaprawa cementowa nie uciekała w głąb rury. Ten proszek który widać to zaprawa cementu ciśnieniowego szybkoschnącego (kilka minut dosłownie tak na marginesie można kupić u mnie ten cement tyko 5zł/kg + koszt przesyłki) i szamotu w stosunku 4:1 a poniżej widać papierowe kopyto do dyszy SR fi20 w fi16 zrobiona została ręcznie.


Zdjęcie przestawia już uformowane dysze cementowe jeszcze przed zagięciem plastiku na gorąco. Dysze są twarde w kilka minut po wlaniu i pokryte dodatkowym zabezpieczeniem w postaci szkła wodnego pokrycie polegało na zanurzeniu tej części rury z dysza w pojemniku ze szkłem wodnym.



Dwie poniższe fotki przedstawiają silnik od strony dyszy gdzie widać już zagięty plastik.



Dwie poniższe fotki przedstawiają silnik wraz z segmentami palia:



A to już gotowe silniki z różnych stron dla skali paczka zapałek









Kijanki przed startem...

fi-20mm


fi-16mm


Fotka z miejscz upadku fi - 20 strzałka tam gdzie startowało (fi16 nie została odnaleziona)




RAR z SRM dla fi 16 oraz fi-20

http://rapidshare.de/files/5025598/10.09.2005.rar.html

No i są filmy miały być wczoraj ale jakoś forum u mnie nie działało ;-/

Więc tak--->

Proch czarny według Nakka 80/20 mniej więcej taką ilością zostały odpalone silniczki (mielony w kulowym z godzinkę on nie musi być mocny):

http://rapidshare.de/files/5055911/pcz_zaplon.mov.html

Start silniczka fi16:
http://rapidshare.de/files/5056197/fi16start.mov.html


Start silniczka fi20
http://rapidshare.de/files/5056690/fi20start.mov.html




Silniczek fi20 po pracy (kijanka trochę się połamała):
http://rapidshare.de/files/5056485/fi20po.mov.html

[Arkadiusz]

Nie, nie założę nowego tematu bo nie lubię tego

Rakieta Mikrus na starcie- SR "Boster"




FILMIK

Z drugiego aparatu kręcił HNIW więc dodam filmik ale pod wieczór. Na razie kręcę Mustkiem bo z kamery analogowej nie mam podpięcia pod komp ( nie mam karty TV ).

O tych SR napiszę nie co więcej na stronie www . Rakieta poleciała "na oko" bardzo wysoko. Niestety spad nie zadziałał choć głowicę odstrzelilo. Muszę system spadu dopracować aby nie było niepowodzeń . No i rakiete wydłużę o 20 cm bo ten model był wystrzelony "na szybko".

Dymek na glowicy to działajacy juz opóźniacz a odpaliłem jego ręcznie bo nie miałem elektrozapału ( EZ ). Na filmiku widać moment oddzielenia glowicy. Niestety nie pociągnął spadu albo się spad nie rozwinął


Miłego dnia A

[Damian]