|
FORUMPIROTECHNICZNE.PL Forum Pirotechniczne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
RobertG
Dołączył: 27 Sty 2003 Posty: 61 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Wrz 15, 2004 11:28 pm Temat postu: |
|
|
Mozna to wyliczyc na kilka sposobow.
Np aby otrzymac proch o gestosci 1,75g/cm2 nalezy 1000g prochu sprasowac w "puszcze" o srednicy 9 cm do grubosci 9cm |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bada Bum
Dołączył: 03 Wrz 2004 Posty: 44
|
Wysłany: Nie Wrz 19, 2004 12:51 am Temat postu: |
|
|
Witam. Co do prasowania prochu to książki podają ok.-250 kg/cm2, przy wilgotności nie większej jak 3%, otrzymana gęstość 1,7-1,8.
Co do mnie to prasuje proch na plastry gr. ok. 2mm pomiędzy ścierkami bawełnianymi – stare prześcieradło- pod naciskiem 300mps/cm2. wychodzi rewelacyjny.
Co do kruszenia to wstępnie połamany plaster prochu kładę na blachę 1mm pomiędzy dystansami z blachy 1,5mm . Następnie rozkruszam zawartość prętem gwintowanym fi 18mm. Sposób ten daje bardzo małe „ straty” tzn. że z 100g plastra po rozkruszeniu zostaje od 28 do 35 g pyłu.
Może nazwać ten pomysł kruszenia PC sposobemBADA BUM-a
zmieniony przez Piroman2 _________________ BURDELLO BUM BUM !!! |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piroman2
Dołączył: 12 Maj 2002 Posty: 834 Skąd: z moździerza ;)
|
Wysłany: Czw Lis 18, 2004 9:50 pm Temat postu: |
|
|
Dobrze zgranulowany PC spala się szybciej niż pył!
Zastanawia mnie jedno.. co Wy tak z tym Pcz kombinujecie?
Przegryzanie, mielenie w kulowym młynie, prasowanie i rozdrabnianie i tyle!!! To jest amatorska produkcja dająca wyśmienity Pcz..
pozdrawiam _________________ Szelka jest małym nasionkiem, z którego na niebie wyrasta piękny kwiat. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
HellFire
Dołączył: 04 Mar 2004 Posty: 292
|
Wysłany: Pią Lis 19, 2004 2:11 am Temat postu: |
|
|
popieram, zasadniczo w przemyslowej produkcji Pcz stosuje sie te same techniki tylko z wykorzystaniem ich na wieksza skale przy pomocy odpowiednich urzadzen i technologii przemyslowych, ale sam Pcz jest tak prosty, ze nie da sie juz wiele kombinowac
pozdrawiam _________________ over...kszszszszszsz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
GUN_1917 Gość
|
Wysłany: Nie Lis 28, 2004 6:42 pm Temat postu: |
|
|
to moze ja podam swoj przepis a granulate : no wiec tak robimy proch 6 lyzek KNO3 6lyzek C dzrewnego 2,5lyzki siarki mialimy teraz bierzemy zalewamy woda ma powstac gesta masa teraz (UWAGA poczatkujacy nierobcie tego ,zawaansowanie bardzo uwazajcie) na ptalke wazne a by byla bardzo gruba i na malutkie cieplo(kuchenka elektryczna ) teraz jak zacnie nam to podsychac to na gazete(jak zrobi sie taka kupa to ok) teraz jak jest jeszcze inimalnie wilgotne to na sito (wazne aby sito bylo duzej rozpietosci tych oczek<tznaby oczka byly duze)i przesiewamy tym sposobem mamy piekna granulate bez rzadnych problemow ktroa spal sie bardzo ale to bardzo szybko |
|
|
Powrót do góry |
|
|
bomberman22
Dołączył: 12 Mar 2004 Posty: 66 Skąd: pd. - wsch. Polska
|
Wysłany: Czw Gru 30, 2004 10:47 am Temat postu: |
|
|
Udało się. Zgranulowałem, dobrze wysuszyłem. Węzyk 3 cm szerokości i 20 cm długości spalił się w moment. Jeszcze przez 30 sekund miałem plamkę przed oczami.
Mam pytanko o metodzie CIA. Czy nie można byłoby zrobić tak, że suchy proch zalać wrzącą wodą, następnie wlać 2 razy więcej acetonu schłodzonego do 0C. Wg mnie ta metoda byłaby dużo bezpieczniejsza (odpada podgrzewanie). Po dolaniu acetonu przesączyłbym i mokry proch wysuszył. Co o tym myślicie? Może efekty nie odbiegałyby aż bardzo od normalnej metody CIA?
P.S. A czy "normalnej" metody CIA nie można robić na łaźni wodnej?
P.S.2 Wiem, że zaraz ktoś napisze, żebym zrobił sobie młyn kulowy, ale na razie nie mam czasu, niestety, a proch chcę zrobić tylko po to, aby przetestować mój nowy węgiel. _________________ <<KNO3 + sacharoza
Ładne, nie? |
|
|
Powrót do góry |
|
|
MICHAŁ-RAKIETOMAN Gość
|
Wysłany: Sob Cze 04, 2005 8:08 pm Temat postu: Witam wszystkich |
|
|
Skoro nikt nie chce pisac o przemyslowej produkcji prochu czarnego to ja to zrobie.
Proch czarny, zwany tez dymnym, jest najstarszym materialem wybuchowym.Wyrob jego na przestrzeni wiekow ulegal roznym modyfikacjom, ale skladniki pozostawaly ciagle te same, a wiec:wegiel drzewny, saletra potasowa i siarka.Proch czarny nie jest juz dzisiaj podstawowym materialem miotajacym-zastosowanie ma raczej niewielkie-stosuje sie go jednak do roznych "czynnosci pomocniczych".Z prochu czarnego wyrabia sie wszelkiego rodzaju opozniacze, sciezki prochowe i pastylki umieszczane w zapalnikach.Stosuje sie go takze jako podsypki prochowe,ulatwiajace zapalenie prochu bezdymnego.Wlasnosci miotajacego prochu czarnego wykorzystuje sie w pociskach oraz nabojach do broni mysliwskiej.Dosc duze zastosowanie znajduje on jeszcze w minerstwie,spotykamy go w lontach zapalajacych ,a nawet w postaci ladunkow kruszacych.
Sklad procentowy zmienia sie w zaleznosci od przeznaczenia prochu:
Skladniki w procentach
Saletra potasowa Siarka Wegiel drzewny
RODZAJ PROCHU
WOJSKOWY 75 10 15
mysliwski 76 9 15
minerski 78 9 13
sciezkowy 60 34 6
lontowy 78 12 10
Z wieku XII 67 11 22
Obecnosc siarki wplywa na lepsze zapalenie sie prochu ale jednoczesnie zmniejsza jego szybkosc spalania.Wyrabia sie nawet prochy bezsiarkowe,ktore maja najwieksza predkosc spalania , a tym samym najwieksza moc.Prochy takie zawieraja okolo 80% saletry i 20% wegla.Prochow tego typu uzywaly Rosja i Niemcy w czasie I wojny swiatowej.Rownanie spalania prochu czarnego powinno wygladac w sposob nastepujacy:
2KNO3+3C+S---K2S+3CO2+N2
W praktyce okazuje sie ze gazy prochowe zawieraja jeszcze dodatkowo CO ,K2CO3 i inne produkty.Na podstawie tych obserwacji obrano najbardziej odpowiedni sklad prochu czarnego,ktory powinien sie skladac z :
75%KNO3 10%S 15%C
Dobrze wykonany proch czarny jest mieszanina jednorodna ,ktorej ziarna nie pozostawiaja sladow przy przesypywaniu ich na papierze .Zapalony na papierowej podlkadce spala sie wydzielajac czarny dym,nie powodujac jednak zapalenie podkladki.Srednia wartosc temperatury pobudzenia mozemy przyjac za 300*C
Wielka wada tego prochu jest duza czulosc na bodzce mechaniczne.Druga wada jest stosunkowo duza higroskopijnosc.Ladunek zawierajacy ok 15% wody nie daje sie zapalic , a wieksza ilosc wody niszczy go zupelnie przez wymycie glownego skladnika ,jakim jest saletra.Aby zmiejszyc zdolnosc do elektryzacji ziaren prochowych i wplynac jednoczesnie na szybkosc ich spalania flegmatyzuje sie je-w zaleznosci od przeznaczenia -szelakiem ,parafina,kalafonia,ebonitem itp.
Wegiel drzewny uzywany w tej produkcji otrzymuje sie przez wypalanie drewna z drzew lisciastych(topola olcha itp).Produkt stad otrzymany zawiera od 52 do 85% czystego wegla jako pierwiastka.
Otrzymanie prochu czarnego polega na czysto mechanicznej obrobce skladnikow.Pierwsza czynnoscia jest mielenie skladnikow w mlynkach tarczowych lub kulowych.Zmielone skladniki wspypuje sie do bebnow obrotowych ,obitych wewnatrz (dla zwiekszenia bezpieczenstwa) skora i dokladnie miesza.Po wymieszaniu zawartosc bebnow przenosi sie na maszyny zwane gniotownikami a z nich na prasy hydrauliczne .W wyniku obrobki na obu tych uzadzeniach uzyskuje sie jednolita mase w postaci tz.plackow prochowych.Nastepna operacja jest granulacja polegajaca na wycinaniu ziaren o zadanych ksztaltach i wymiarach za pomoca odpowiednich walcow wykonanych z brazu.Uzyskane w ten sposob elementy prochowe sa polerowane a nastepnie flegmatyzowane.Mimo stosowania tych samych metod produkcji i tych samych surowcow poszczegolne partie prochu moga sie roznic wlasciwosciami.Aby otrzymac proch o jednakowych wlasciwosciach zsypuje sie kilka partii i dokladnie sie miesza.Gotowy proch pakuje sie do szczelnie zamknietych pudel blaszanych. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
szpaner
Dołączył: 11 Paź 2004 Posty: 561
|
Wysłany: Sob Cze 04, 2005 9:46 pm Temat postu: |
|
|
bomberman22 napisał: | Mam pytanko o metodzie CIA. Czy nie można byłoby zrobić tak, że suchy proch zalać wrzącą wodą, |
temperatura wrzenia roztworu saletry jest wyzcza niz 100*C, wiec bedziesz musial uzyc wiecej wody, aby rozpuscic cala saletre, co moze pogorszyc wlasciwosci. poza tym jezeli dodasz proch o temp. ok 20* do wodu o temperaturze 100* to temperatura wody spadnie, a saletra w wysokich temperaturach ma raczej stroma ktrzywa rozpuszczalnosci
Cytat: | P.S. A czy "normalnej" metody CIA nie można robić na łaźni wodnej? |
mozna, ale zmniejszysz maksymalna temperature roztworu i bedzieszs musial bardziej rozcienczyc
Cytat: |
P.S.2 Wiem, że zaraz ktoś napisze, żebym zrobił sobie młyn kulowy, ale na razie nie mam czasu, niestety, a proch chcę zrobić tylko po to, aby przetestować mój nowy węgiel. |
to chyba najlepsze wyjscie, ale ja tez niestety nie mam.
ps: im roztwor zawiera mniej wody, tym wiecej saletry wytraci sie w czasie ochladzania, powstanie proszek saletrzany, a nie krysztaly-olbrzymy. wiec proch bedzie lepszy _________________
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dodawać załączników na tym forum Nie możesz pobierać plików z tego forum
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|