FORUMPIROTECHNICZNE.PL

[Gość]

Pingwin nauczyłbys sie troskze czytac tam kilku panów na gurze tez przecież własnie chodiz o ogien gosc chche fireballa a nie huk.

[mierzu]

A po co wogule cokolwiek robic z AL
sa krety ktore zawieraja kulki Al

[pussak]

kiedyś czytałem, że taka mieszanina H z O w stosunku 2:1 to nazywa się pirunującym gazem. A jeśli nie ma się tlenu to używa się powietrza i wtedy miesza się je z wodorem w stosunku 2 obj. H i 5 obj. powietrza. Mam tylko jedno pytanie co do przeprowadzenia reakcji NaOH + H2O + Al. W jakim naczyniu przeprowadzać tą reakcję, nalepiej było by w butelce bo by się balon od razu naciągło. Ale wiem, że NaOH niszczy szkło (raz mi nawet słoik rozwaliło od gorąca), w plastikowej butelce chyba też nie bo za dużo siepła się wydziela, a w naczyniu metalowym nie z wiadomych wględów. Więc w czym...

[Tchemik]

Jesli masz jakies kamionkowe naczynie to ono jest najlepsze do tego. Nie jest takie wrazliwe na temperature a na gore zawsze mozesz zalozyc prezerwatywe w ktora bedziesz zbieral H2

Pozdrawka
Tchemik

[pussak]

robiłem dzisiaj to z tymi balonami, reakcje przeprowadziłem w plastikowej butelece, trochę ją powyginało ale da się przeżyć. No i powiem wam, to nawet fajne sprawa. Taki balon napełniony tym wodorem i powietrzem z przeklejonym lontem z prochu czarnego ( nie wiem czemu ale ten balon nie chce lecieć do góry ) i podczas wybuchu brzmi takim doś dosadnym pięknym basem. Przyszło mi do głowy, można by było zarobić nazwijmy to "petardę wodorową".

[mierzu]

Wez zamiast balona prezerwatywe napewno poeci bo jest lzejsza i pojemniejsza niz balon.

[pussak]

robiełem to z tymi balonami, i nawet fajne sprawa to jest. Balon napełniony wodorem odpalnony od lontu daje ładnym basem. Przysło mi do głowy że możan zrobić coś co nazwałęm petardą wodorową


Oto jak bedzie wyglądać (jeszcze tego nie robiłem, pomysł przyszdł mi do głowy godzine temu)

Przygotowujemy zakrętke od butelki plastikowej. Wiercimy w niej dziurkę i przekładamy przez nią lont, następnie usszczelniamy to Distalem albo Poxipolem. Pożniej do 1.5 l butelki plastikowej nalewamy 50 ml wody, wsypujem,y do tego NaOH taką ilość żeby powstał r-r nasycony. Następnie wrzucamy do tego kulkę folii aluminiowej i zakręcamy tą naszą przygotowaną zakrętką. Jak reakcja się zakończy podpalamy lont i spierdzielamy. Myśle że coś takiego powinno ładnie puknąć. Co o tym sądzicie

no i sory za powtórkę

[mierzu]

[pussak]

mierzu napisał

"2 Wystarczy bez lontu zekrecasz i czekasz 3 min. samo pierdzielnie (roblem tak kiedys) "


ale to wtedy chyba pierdzielnie dlatego, że butelka nie wytrzyma już cisnienia gazów które się wydzielają a nie dlatego żę wodór się spali wybuchowo, czyż nie ??

[mierzu]

[pussak]

no niby tak, ale mam zamiar to dobrze uszczelnić, no nawet bardzo dobrze. No ale sposób z lontem jest troche bardziej efektywny, bo jeśli to zadziała taka petarda bedzie miała nieporównywalnie większą siłe od takiej co rozrywą ją od cisnienia gazów powatałych podaczas reakcjji ( bez spalania)

[Pingwin]

Blagam... Nie robcie w butelkach czegos takiego jak H i O w proporcjach 2:1... Bo przeciez nie daj Bog by iskra poszla do srodka to was bede zbierali parenascie metrow dalej... Uwazajcie na siebie! Wodor to nie zabawka!

Pozdro
Pingwin

[pussak]

na pewno nie zrobie tego z czystym tlenem bo takieog nie mam, trzeba bedzie łądować tam powietrze, a co do BHP, spoko, mam troche pokory i mózgu w głowie ( jeszcze ) i jak zawsze postaram się zachować maks bezpieczeńswta

[atoM]

a moim zdaniem najbezpieczniej i najefektywniej bylo by poprowadzic do butli np 5litrowej kabelki ->zarnik wszystko ladnie uszczelnic i poczekac az butle ladnie wydyma:) i dac iskre.Napewno nie mielibysmy problemu z poparzonymi rekami i mniej stresu

[pussak]

no właśnie mi to z lontem nie wyszło i teraz już przygotowałem sobie zapalniki elektryczne, zobaczymy co z tego wyjdzie

[pirozol]

[pussak]

robiłem to z tą butelką. No troche strzeliło ale powiem szczerze że się spodziewałem czegoś dużo lepszego. No może jak się skombinuje taką dużą plastikową beczke na wode ( jakieś 50 litrów) to będe zaspokojony.

[Gość]

[ŚciArwA]

niee... pijesz piwo, czekasz az przeleci przez te wszystkie nerki, watroby itp. i zbierasz otrzymana lekko zolta ciecz do jakiegos naczynia. nestepnie nalezy rozpuscic w niej naoh [ zanim ostygnie! ] a potem wrzucasz puszke. proste, ekologiczne i ekonomiczne

pozdrawiam

[mierzu]