FORUMPIROTECHNICZNE.PL

[Leon]

No i akurat z BeMBeN`em się zgodzę (bo ma fajny kalendarz i podał fajną stronkę ) , czyli już teraz wszyscy dobrze wiedzą co to może byc.

P.SSSSSS .. "diabeł tkwi w szczegółach"

[Leon]

[/quote]
jak znam zycie to jest to wesoła tworczosc sprzedawcow znawcow 'hemi'
Mam jednak nadzieje , żę to wyżej nie było do mnie

pzdr./Franco

[BeMBeN]

[PINOT]

Tak sobie myślę, że w tej sprawie wszycy mamy rację, ale daliśmy się nabrać na dziwaczną nazwę zwyczjową. Miedzi(Cu) tleno(O) chlorek(Cl) to jedna z kretyńskich nazw handlowych, powstałych poprzez skrót atomów wchodzących w skład NAZWY a nie związku. Jej powszechność sugeruje, że "CuOCl" na opakowaniach jest to wzór chemiczny, co prawdą nie jest. Jak nie spojrzeć - nie da się z tego ułożyć sensownej struktury.
Co do barwienia płomienia - sprawdziłem robiąc gwiazdki. Kompozycja z MS Polmerem dała ładny głęboki błękit, który może powstać wyłącznie przy dość "zimnym" spalaniu, co gwarantują MS polimery bedące związkami krzemu.

[szpaner]

wiesz, pinot, jezeli ułożyc Cu O i Cl w
Cu-O-Cl to powstaje dośc sensowna struktórka, z tym że to nazywa się podchloryn miedzi (I) albo nowocześniej chloran(I)miedzi(I)

a jezeli mówimy o związku Cu2Cl(OH)3, to z tlenochlorkiem ma to niewiele wspólnego

ale ja sie wszystkiego czepiam...