Forum FORUMPIROTECHNICZNE.PL Strona Główna FORUMPIROTECHNICZNE.PL
Forum Pirotechniczne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mimo różnych wariacji - silnik nie startuje w powietrze.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUMPIROTECHNICZNE.PL Strona Główna -> Rakietowe przedszkole
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maciek1221



Dołączył: 11 Paź 2013
Posty: 4
Skąd: lublin

PostWysłany: Pią Paź 11, 2013 1:35 pm    Temat postu: Mimo różnych wariacji - silnik nie startuje w powietrze. Odpowiedz z cytatem

Witam wszystkich, a witam szczególnie, bo to mój pierwszy post Smile
Od jakiegoś czasu próbuję stworzyć silnik rakietowy, a w późniejszym planie rakietkę. Są to początki, więc zrezygnowałem z karmelki itp, żebym zrobić jakikolwiek pierwszy krok w latającym silniku. Niestety, mimo wariacji z mieszanką saletra/cukier, silnik nie rusza się z miejsca. Oto moje dotychczasowe próby:
1) Na dwóch korkach nawinięty papier z kawałkiem foli aluminiowej, która zabezpiecza przed przepaleniem. Korki zaciśnięte drutem, do silnika dodałem paliwo 40%cukier, 60% saletry potasowej, które najpierw zmoczyłem w denaturacie i mocno ubiłem w silniku, zatkałem korkiem od wina z wywierconą dziurą ( 1 próba dziura około 10mm, druga próba dziura 5mm). Silnik nie wystartował, chociaż przy drugiej próbie już był jakiś furkot.

2) Dzisiaj testowałem 5 kolejnych silników, z rurki pcv, zatkanej z jednej strony wytoczonym korkiem, z drugiej strony korkiem z wywierconą dziurą 5mm. Próbowałem też rozwiercać sam wylot dyszy i nic to nie dało.
Próbowałem z i bez kanału w całym silniku. Do silników sypałem też suchą mieszankę KNO3/cukier, nic z tego.

Co robię źle, co poprawić? Silniki montuję do długiej wykałaczki, wkładam w butelkę i odpalam za pomocą lontu - zimnego ognia.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ripper87



Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 205
Skąd: z czwartej gęstości

PostWysłany: Pią Paź 11, 2013 2:46 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zrób karmelka, jak boisz się w domu to ogarnij jakąś kuchenkę polową i na dworze, karmelek ma dobrego kopa i powinno polecieć. Pamiętaj też żeby dobrze saletrę zmielić.
_________________
www.youtube.com/watch?v=L9401w2CqI4
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
maciek1221



Dołączył: 11 Paź 2013
Posty: 4
Skąd: lublin

PostWysłany: Pią Paź 11, 2013 2:49 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak jak mówiłem, w obecnych warunkach karmelka nie wchodzi w grę. Widzę wiele konstrukcji na sypkim paliwie,które latają, nie wiem dlaczego moja tego nie robi.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ripper87



Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 205
Skąd: z czwartej gęstości

PostWysłany: Pią Paź 11, 2013 5:40 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sama saletra z cukrem to raczej słabe paliwo, może zrób proch czarny skoro nie mozesz zrobić karmelka.
_________________
www.youtube.com/watch?v=L9401w2CqI4
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
maciek1221



Dołączył: 11 Paź 2013
Posty: 4
Skąd: lublin

PostWysłany: Pią Paź 11, 2013 6:52 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kolego Ripper, karmelki teraz nie będę robił. Widzę na YT setki filmów z sypkim paliwem, dlaczego u mnie to nie działa? Myślę, że mogę gdzieś robić błąd w konstrukcji silnika, niepotrzebnie zmarnuję materiał - karmelkę. Jutro sprawdzę jeszcze jeden pomysł, między paliwo a korek - dyszę, podłożyłem podkładkę, może to coś zmieni..
Pzdr
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
antyvlad



Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 83
Skąd: to wiesz?

PostWysłany: Sob Paź 12, 2013 12:02 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Na sypkiej saletrze z cukrem jak najbardziej poleci, potrzebujesz odpowiedniej technologii.
Rurka zwijana z papieru, grubość ścianki minimum 3 mm.
Dysza i zatyczka to glinka bentonitowa - za grosze w wędkarskich.
Rurkę stawiasz pionowo, sypiesz trochę bentonitu i ubijasz kołkiem na którym nawijałeś rurkę. Później sypiesz saletrę z cukrem, sypiesz trochę i ubijasz i tak parę razy.
Na koniec następna zatyczka z bentonitu.
Wiertłem wiercisz dyszę i od razu kanał przez ok 2/3 paliwa.
Robisz parę prób z różnymi średnicami wierteł, możesz wiercić ręcznie, wiertło do metalu.
Przy odrobinie wprawy będzie śmigać.
Korki, druty, plastelina itp materiały wywal, tu liczy się powtarzalność materiałów i metod produkcji.
Silniczki testuj po deszczu, gdy jest mokro.
To tyle, daj znać jak idzie Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ripper87



Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 205
Skąd: z czwartej gęstości

PostWysłany: Sob Paź 12, 2013 8:12 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ale konstrukcja silnika to praktycznie jedna z prostszych rzeczy. Prawdę mówiąc tylko 1 moja rakieta poleciała jak potrzeba Very Happy reszta albo mnie ganiała po ulicy albo wybuchała. Zamiast bawić się w klejenie papieru polecam rurki pcv, a na dyszę wystarczy zwykły gips budowlany(erozja pierdu pierdu... Smile )
_________________
www.youtube.com/watch?v=L9401w2CqI4
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
maciek1221



Dołączył: 11 Paź 2013
Posty: 4
Skąd: lublin

PostWysłany: Sob Paź 12, 2013 9:23 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzisiaj zrobiłem silnik z mieszanką KNO3/cukier w postaci karmelu. Rurkę pcv od strony dyszy uformowałem w prowizoryczny lejek a na wylocie korkowej dyszy (dziura 5mm) umieściłem podkładkę metalową. Silnik wibrował, 2 razy podskoczył i tyle, paliwo spaliło się w około 3 sekundy, więc to dobry wynik. Jak się okazało, wystrzeliło podkładkę z rurki pcv, więc chyba jestem na dobrym tropie. Skończyły mi się lonty niestety, będę musiał zamówić z internetu, i wtedy się dowiem, czy solidne zamocowanie podkładki spełni swoje zadanie. Jeżeli to zadziała, to chcę iść w to dalej i zbudować jakiś konkretny silnik, który będzie powtarzalny, i będę mógł go włożyć do pierwszego modelu rakiety Smile

Pozdrawiam
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
antyvlad



Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 83
Skąd: to wiesz?

PostWysłany: Sob Paź 12, 2013 10:02 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ripper87 napisał:
Ale konstrukcja silnika to praktycznie jedna z prostszych rzeczy.


Pod warunkiem opracowania sobie powtarzalnej technologii produkcji, rurka pcv np. norma SH40 jest jak najbardziej ok, arkusz Nakki srm.xls i heja.
Jeśli do produkcji silników używamy korków, drutu itp to proponuję zostać przy konstrukcjach ubijanych.

Co do stabilności rakiet - program Open Rocket - korzystam tylko z niego i wszystko można sobie elegancko zasymulować.

Jeśli kolega ma problem z wykonaniem silnika, to co dopiero powiedzieć o wykonaniu rakiety...

Silniki z rurek PCV są jak najbardziej ok ale trzeba dokładności przy wykonaniu, zaletą jest większy ciąg.

Silniczki ubijane są najprostsze, szybko się je wykonuje.
Co prawda nie da się zbudować tą metodą większych ale zdobywamy cenną wiedzę przy ich budowie.

Kolega sam wybierze co mu bardziej pasuje a nawet niepowodzenia dają cenne doświadczenie co wiem na swoim przykładzie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUMPIROTECHNICZNE.PL Strona Główna -> Rakietowe przedszkole Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dodawać załączników na tym forum
Nie możesz pobierać plików z tego forum


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Protected by Anti-Spam ACP