FORUMPIROTECHNICZNE.PL

[IrkaceK]

[Technik piroman]

Filmu nie mam (ale za niedługo będzie)
ale mówię to co widziałem - zarówno spalanie
jak i rozdrobnienie węgla było genialne

Mogę powiedzieć, że przewagą kulowca nad elektrycznym
jest możliwość mielenia dużych ilości równocześnie
i bezpieczne mielenie prochu - ale ile to wszystko TRWA...

[oktogenek]

jesteś tu od kilku dni a kłucisz się z starymi weteranami jak byś zjadł wszystkie rozumy, dla mnie poprostu delikatnie mówiąc pieprzysz jak potyrtany nie zmielisz tak drobno węgla w młynku jak w kulowcu jeśli tak twierdzisz to albo nigdy nie widziałeś na oczy węgla mielonego w kulowcu albo masz bardzo kiepski młynek kulowy, po drugie w kulowcu nie mieli się gotowego prochu, kiedyś to robili ale zaprzestali bo bardzo trudno kontrolować wilgotność mielonego prochu i zbyt często dochodziło do wypadków

[IrkaceK]

[Cichy]

[Cichy]

[Piromarek]

Witam.

Do Kolegi fascynata młynka do kawy:

Mam za sobą doświadczenia z omawianym typem młynka. Zwróć proszę uwagę, iż ułożyskowanie młynka to najczęściej panewka.

Im drobniej zmielisz węgiel, tym więcej dostanie się tego twardego materiału pomiędzy oś a łożysko.

Kawa zawiera tłuszcz, węgiel nie. Zobaczysz , że za niedługi czas twój młynek osiągnie swój czas złomowania.

Piszę o tym, bo sam posiadam w tzw. magazynie części niepotrzebnych, właśnie taki zatarty młynek, w którym zmieliłem kilka kilogramów węgla za czasów młodości

A jeśli chodzi o wybuchy pyłu węglowego, nie demonizował bym. To są niewielkie ilości i objętości.
Bardziej obawiam się zapylenia przy przesypywaniu suchego urobku z kulowca. To dziadostwo jest wszędzie Nie wspominając o tym , że jak się wysypie na podłogę, to tak jakbyś pobrudził się tonerem z laserówki

pozdrawiam

Piromarek

[Technik piroman]

Najbardziej wkurzają mnie posty , w których np. OKTOGENEK
pisze, że się nie znam bo kilka dni jestem na forum.
Mam dużo więcej niż 13 lat, z czego jakieś 5 lat zajmuję
się pirotechniką i mam sporą wiedzę z chemii i fizyki (ładunki)

"Najwyżej będzie jednego ignoranta mniej" - nie znasz a wyzywasz...

Wracając do tematu : do węgla można dodać trochę oleju i
wtedy się młynek nie zatrze, węgiel nie wybuchnie i nie wylecę
przez okno

[sevjij]

[Technik piroman]

Co do tej mieszanki, którą miałem mielić w młynku - wolałbym
jeszcze trochę pożyć Jak chcesz to sam takie coś miel.

A co do nazwy - to powiedzmy, że używam
błędnej nazwy zwyczajowej, ale w pierwszym poście
napisałem przecież PROCH BEZSIARKOWY.

Aha jeszcze jedno mam pytanie - chciałbym
zrobić proch "łuskowany" na bazie takiego prochu, czy może ktoś
jednoznacznie powiedzieć czy można użyć otrębów np. przennych?

[GUN_1917]

Sprawdz to doswiadczalnie . Zamykam temat .