Forum FORUMPIROTECHNICZNE.PL Strona Główna FORUMPIROTECHNICZNE.PL
Forum Pirotechniczne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Granulowanie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUMPIROTECHNICZNE.PL Strona Główna -> Pirotechniczne Przedszkole
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yetihehe



Dołączył: 26 Paź 2002
Posty: 459
Skąd: Znienacka

PostWysłany: Czw Gru 01, 2005 10:22 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No ale w takim razie po co obrotowe? bo obrotowe to właściwie chyba tylko w zastosowaniach masowych przydatne? A do kilku kilogramów to można i zwykłym robić.
_________________
Motyle trotylem pachną jak nigdy.
oglądający, niepraktykujący Sad
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Piroman2



Dołączył: 12 Maj 2002
Posty: 834
Skąd: z moździerza ;)

PostWysłany: Czw Gru 01, 2005 10:32 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

masz racje Yeti Smile na domowe warunki wystarczą ludzkie mięśnie Cool
Tutaj chodzi tylko oto aby mieć sitko jakie potrzebujemy i tyle.. Najlepiej jeszcze z dołu zakryć, a dolną cześć połączyć z "odbieralnikiem" by podczas przesiewania się przy okazji nie udusić tymi pyłkami.
Ale dobra.. to temat o granulacji, musze zobaczyć gdzie zoboczyliśmy Wink tak z tematu...
pzdr.
P2

_________________
Szelka jest małym nasionkiem, z którego na niebie wyrasta piękny kwiat.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
rooler



Dołączył: 29 Paź 2005
Posty: 22
Skąd: Rumia

PostWysłany: Pon Wrz 25, 2006 8:29 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam,
Szukam odpowiedzi na kilka pytań bo to są takie małe pytania że ciężko było by mi znalezc przez opcje "szukaj":
1) który proch czarny granulowany jest lepszy: z ostrzymi krawedziami (czyli zrobienie na tacy na płask i łamanie - kwadraty okolo 3mm x 3mm) czy może kulki o srednicy od 1mm do 3mm??
2) jak to jest z wodą przy takim zabiegu... czy za duzo wody moze spowodować coś w rodzaju krystalizacji saletry?
3) nawiązanie do pkt 1: jaki rodzaj prochu (ostre krawedzie czy kulki) jest lepszy? - jeżeli proch X to jakie powinny mieć srednice granule?????

Pozdrawiam

_________________
Ja naucze czegoś was... Wy nauczycie czegoś mnie
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
DNF



Dołączył: 15 Kwi 2005
Posty: 141
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Wto Wrz 26, 2006 6:34 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No wiec moze zaczne od wody. Do przegryzania prochu uzywaj wody w takiej ilosci zeby bylo ciasto i zarabiaj dokladnie reka w rekawiczce. Do granulowania uzywaj etanolu ale tez bez przesady. Wilgotny dobry proch jest niezwykle "lepki".
Jesli chodzi o ksztalt to wydaje sie ze najlepsze beda kulki gdyz powierzchnia spalania bedzie najwieksza. Przy kwadracikach nie wiem jak to bedzie. Chociaz moze to bez roznicy czy to kulki czy kwadraciki czy stozki.
A co do rozmiarow to do okreslonej rzeczy okreslony rozmiar. Np do miotania inny i do rozrywania inny. Gdzies widzialem taka tabelke ale nie moge sobie przypomniec gdzie.
To tyle wiedzy z mojej strony.
Pozdrawiam
DNF
P.S. Dobry granulacik wychodzi jak przez tarke o malych ok 2mm oczkach sie przeciska proch..Very Happy

_________________
"Kochajcie wróbelka, dziewczęta,
kochajcie, do jasnej cholery."

K. I. Gałczyński
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
yetihehe



Dołączył: 26 Paź 2002
Posty: 459
Skąd: Znienacka

PostWysłany: Wto Wrz 26, 2006 11:35 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

DNF napisał:
Jesli chodzi o ksztalt to wydaje sie ze najlepsze beda kulki gdyz powierzchnia spalania bedzie najwieksza.
No to dziwne, bo zawsze myślałem, że bańki mydlane (dążące do kuli) robią się dlatego, że kulki mają najmniejszą powierzchnię dla danej objętości Smile. Im coś ma więcej występów, tym większa powierzchnia spalania. Dlatego tak dobrze sprawdzają się trociny posypane prochem. Najlepsze będą właśnie kwadraciki, im cieńsze tym lepiej. Polecam 4x4x2mm. Mogą być oczywiście też sześcianiki, ale będzie troszkę gorzej.
_________________
Motyle trotylem pachną jak nigdy.
oglądający, niepraktykujący Sad
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
rooler



Dołączył: 29 Paź 2005
Posty: 22
Skąd: Rumia

PostWysłany: Wto Wrz 26, 2006 8:30 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

chyba celem każdego miotającego szelki jest miotanie ich jak najwyzej czyli powiedzmy ze duzych szelek Smile A wiec wnioskujec z wypowiedzi Yetihehe powinienem dać cieńko tego prochu na wiory? (poniewaz beda bardziej plaskie?) czy moze wiecej by byla wieksza siła?
_________________
Ja naucze czegoś was... Wy nauczycie czegoś mnie
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Szajba



Dołączył: 11 Maj 2003
Posty: 88

PostWysłany: Czw Wrz 28, 2006 10:50 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam, ja postaram sie dorzucic cos od siebie.

Swoj proch granulowalem dodajac czystego alk. etylowego czyli chyba 98% moze i szybko schnie ale ziarna maja mala wytrzymalosc sa kruche.
Robilem testy, granulowalem proch uzywajac odpowiedni wody, 25% alk. etylowego oraz 98% alk. etylowego.

Przy 98% mieszanka przed zwilzeniem jest szara po zwilzeniu czarna i po odparowaniu spowrotem szara, wytrzymalosc ziaren niewielka.

Przy 25% mieszanka najpier szara, potem czarna, po odparowaniu nadal czarna, ziarna o zadowalajacej wytrzymalosc. Z woda jest to samo.

Sprawdzalem rozpuszczalnosc KNO3 no i rozpuszcza sie nawet w 98% alk. etylowym ale nieznacznie, przy 25% to rozpuszczanie jest juz duzo wieksze a przy wodze to wiadomo.

Wynika z tego tyle, ze najlepiej uzywac 25% roztworu alk. etylowego w wodzie, a czysty spirytus sie nie zbyt nadaje chyba, ze komus sie wyjatkowo spieszy, moj proch do zobaczenia w piro ogolnej w temacie "proch czarny"

p.s. Ciekawe tylko czy to, ze pozostaje czarny a nie spowrotem szary wynika z gorszego wymieszania skladnikow spowodowanego wykrystalizowaniem sie saletry?

pzdr Kamil
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
master_klucznik



Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Czw Wrz 28, 2006 11:48 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To że jest czarny wynika z tego ze wiekszosc saletry zostaje "wciągnięta" w węgiel a cała reszta saletry tworzy większe kryształy niż przed dodaniem wody(a większe kryształy w mniejszym stopniu rozpraszają światło)

tak myśle
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
rooler



Dołączył: 29 Paź 2005
Posty: 22
Skąd: Rumia

PostWysłany: Sob Paź 07, 2006 9:25 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Szajba napisał:
Przy 25% mieszanka najpier szara, potem czarna, po odparowaniu nadal czarna, ziarna o zadowalajacej wytrzymalosc. Z woda jest to samo.

Witam,
U mnie szara potem czarna a nastepnie znowu szara. Ten sam procent 25. Nie wiem czy jak znowu sie staje szara to jakaś gorsza?
Pozdrawiam

_________________
Ja naucze czegoś was... Wy nauczycie czegoś mnie
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
yetihehe



Dołączył: 26 Paź 2002
Posty: 459
Skąd: Znienacka

PostWysłany: Sob Paź 07, 2006 9:47 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak jest szara, to znaczy, że masz nadal dobre rozdrobnienie i bardzo drobne kryształki saletry, które rozpraszają światło. Dlatego szara.
Piroman2 napisał:
POLECAM TEN TEMAT
http://forum.pirotechnika.one.pl/viewtopic.php?t=9497

_________________
Motyle trotylem pachną jak nigdy.
oglądający, niepraktykujący Sad
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
aspiryna
Gość





PostWysłany: Pią Paź 27, 2006 5:06 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Eee...a tego...no... proch biały też tak można granulkować? Bo przeciskanie przez oczka jakoś mi nie idzie.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Nie Cze 03, 2007 2:49 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Najprościej proch granulować na starych nakładkach do maszynek do mięsa itp. Kupisz je praktycznie wszędzie, na targu, supermarket itp.
Powrót do góry
Achtung



Dołączył: 26 Lut 2003
Posty: 317
Skąd: Londyn

PostWysłany: Pią Lip 06, 2007 11:35 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

oto mój sposób na bardzo proste granulowanie:
1.do mieszanki dodajemy dekstryny wedle uznania
2.dodajemy wódeczki lub bardziej rozcieńczonego etanolu
3.mieszamy do konsystencji ciepłej plasteliny
4.przygotowujemy płaską gładką(laminowaną)deskę, lub jakiś blat
5.kładziemy na niej siatkę do styropianu
6.szpachelką wypełniamy oczka
7.zdejmujemy siatkę,
8.suszymy to co na blacie zostało
9.szpachelką zeskrobujemy.

tym sposobem uzyskujemy granulat o rozmiarach 5x5x1mm(przy rozmiarach mojej siatki) jedna wada jaką zauważyłem to że na siatce zostaje nam ok 5% mieszanki, ale to chyba nie problem wysuszyć i wykruszyć.

Pozdrawiam.

_________________
wierzący nie praktykujący Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
MIROR



Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 264

PostWysłany: Pią Lip 06, 2007 3:42 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To mój sposób jest jeszcze prostszy. PCz z dex w stosunku 20:1. Do tego woda, ok. 7ml/30g - trzeba dobrać doświadczalnie. Wymieszać wszystko dokładnie, nałożyć do słoika, zakręcić go, potrząsać nim kilkanaście sekund, następnie odkręcić i potrząsając nim wysypywać cienką warstwę prochu, np na starą gazetę. Po wysuszeniu wychodzą granulki o nieregularnym kształcie i wielkości od 1 do 3mm (to jeszcze zależy od ilości wody).

Metoda odkryta oczywiście przez przypadek, przy robieniu 'herbatki PCz'

DODANE:
Sprawdziłem w notatkach, i stosunek PCz do dex jest 30:1,5.

_________________


Ostatnio zmieniony przez MIROR dnia Czw Lip 19, 2007 6:24 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Teo



Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 101
Skąd: 123456

PostWysłany: Pią Lip 06, 2007 5:19 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Hmm pomijając to, że dekstryny jest dosyć dużo to proponował bym to robić r-r jakże szlachetnego trunku jakim jest denaturacik;> ale taki garnulat ma niską gęstość, więc już nie lepiej robić normalny, kruszony po wyschnięciu Question Nawet prasowany młotkiem w jakiejś tam rurce. Zawsze to coś napewno da..
_________________
Koniec z piro..
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
MIROR



Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 264

PostWysłany: Pią Lip 06, 2007 6:09 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zgadzam się że jakość granulatu nie jest wysoka, ale wydajniejsza niż kruszenie. Jak próbowałem kruszyć to tylko ok 1/3 prochu zamieniała się w granulat, a reszta w pył. Może dobra by była metoda z siatką, też nad tym myślałem kilka miesięcy temu, ale jej nie próbowałem, bo zacząłem stosować 'moją metodę'. A co do alkoholu to po co on tutaj? Proch zgranulowany w ten sposób i tak wystarczająco szybko schnie. A dekstryny jest tyle po to żeby granulki się nie kruszyły, i tak z tą zawartością trochę się kruszą, co może być spowodowane zbyt słabym zmieleniem składników - brak kulowca.
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
yetihehe



Dołączył: 26 Paź 2002
Posty: 459
Skąd: Znienacka

PostWysłany: Pią Lip 06, 2007 9:56 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Albo zbyt słabym ubiciem, bo to też się liczy.
_________________
Motyle trotylem pachną jak nigdy.
oglądający, niepraktykujący Sad
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
sadafag



Dołączył: 18 Lis 2006
Posty: 405

PostWysłany: Sro Lis 07, 2007 6:47 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak wiadomo Pcz powinien mieć jak największa gęstość. Ideałem byłoby wpierw prasowanie mieszanki, a później otrzymywanie w jakiś sposób granulek. I tu zaczynają się schody. Owszem potrafię sprasować proch, tak że robi się z niego bryła twarda jak jakiś minerał. Ale później, muszę to rozłupać i najczęściej wychodzi gdzieś 1/3 pyłu, a reszta to pokruszone nieregularne fragmenty o wielkości od 0,3mm do 1cm. Metoda późniejszego delikatnego rozkruszania każdej granulki z osobna jest czasochłonna. Jeśli ktoś z was zna dobrą metodę na zaprasowanie a późniejsze łatwe rozkruszenie, bez uzyskiwania dużo ilości niechcianego pyłu to niech odpowie.
Stwierdziłem że lepiej jest prasować proch na dużej powierzchni, coś jakby placek a później to rozkruszać. Wychodzą płaty, o dość dużych rozmiarach które trzeba znowu rozkruszać. Ta metoda jest jednak ciężka, bo trzeba rozprowadzać równomiernie siły na całą powierzchnie prasowanego prochu, a ponadto można prasować niewielką ilość[bo gdy placek będzie gruby, to niwelujemy zalety tej metody-i tak później podczas rozłupywania, tworzą się grube kawały zamiast płatków]

A i jeszcze jedno pytanko. Co lepiej używać jako nawilżacz[binder] w czasie granulowania prochu? Wody,denaturatu czy acetonu? Ponąć w czasie granulacji przy użyciu wody, kno3 porowacieje i "nawilża" węgiel przez co uzyskuje się lepsze spalanie? Tylko że kno3 w Pcz bindowanym wodą, podczas wysychania krystalizuje co prowadzi, że wcześniejsze jego rozdrabnianie było niepotrzebne. A wy co myślicie?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
MIROR



Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 264

PostWysłany: Sro Lis 07, 2007 9:17 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja znam taką metodę. Jest ona co prawda trochę pracochłonna ale wynik uważam za całkiem przyzwoity. Polega ona na tym żeby "wypraski" prochu o odpowiedniej wilgotności* połamać na kawałki o wielkości poniżej 1cm. Następnie usypać z tego kupkę na jakiejś twardej powierzchni i rozgniatać to brzeszczotem od piłki do metalu, oczywiście nie bokiem tylko krawędzią z ząbkami. Co jakiś czas granulki trzeba przesiewać przez sita aby uzyskać odpowiedni rozmiar ziaren.
Tą metodą wychodzi (objętościowo) ok. 4x mniej mączki niż granulatu o rozmiarze ziaren od 1 do 3mm, a przerobienie 200g zajmuje ok. godziny, chociaż jakby się pośpieszyć, zorganizować sobie dobrze miejsce pracy oraz mieć duże sita, myślę że można by ten czas zmniejszyć o połowę.

*jeżeli proch będzie zbyt suchy może być zbyt twardy aby go kruszyć w ten sposób, szczególnie jeżeli ma dodatek dekstryny, a jeżeli będzie za mokry wyjdzie mniej granulatu.

_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
lampek



Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 67
Skąd: wiedziec wszystko

PostWysłany: Czw Lis 08, 2007 7:59 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja to jak najbardziej polecam jak szajba czyli ok 30% alkohol. Ja to lekko zwilżam, Pcz rozrabiam na lekko wilgotne kruche ciasto. Przecieram przez grube sito kuchenne i po kilku godzinach odsiewam ewentualny pył drobniejszym sitem, proch jest gotowy do uzytku. Próbowałem z dextryna ale proch był znacznie wolniejszy. Kiedyś prasowałem ale doszedłem do wniosku że to niepotrzebny wysiłek Razz Raz zriłem tak że dodalem 2% NC laku (czyli jakieś 0,4% czystej NC do całości prochu) rozrobiłem acetonem i miałem wrażenie że ten bardziej buchał Idea
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUMPIROTECHNICZNE.PL Strona Główna -> Pirotechniczne Przedszkole Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dodawać załączników na tym forum
Nie możesz pobierać plików z tego forum


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Protected by Anti-Spam ACP