Forum FORUMPIROTECHNICZNE.PL Strona Główna FORUMPIROTECHNICZNE.PL
Forum Pirotechniczne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Śmieszny silnik(smieszny znaczy prosty i nieobliczalny)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUMPIROTECHNICZNE.PL Strona Główna -> Rakietowe przedszkole
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
milo



Dołączył: 26 Lut 2003
Posty: 26

PostWysłany: Czw Mar 13, 2003 8:17 pm    Temat postu: Śmieszny silnik(smieszny znaczy prosty i nieobliczalny) Odpowiedz z cytatem

To tak:
Bierzesz ołówek, kredkę wszystko jedno byle okragle i robisz na nim tulejke odcinasz kawalek olowka i wklejasz jako zatyczke. Jako paliwa uzywam saletry z cukrem rozpuszczonej do konsystencji gestego syropu i wysuszonej na kaloryferze, potem dokladnie zmielonej na pyl.
A najsmieszniejsze w tym jest to ze raz poleci a raz sie spali.
od czego to zalezy moze ktos wie??
(nie ma zadnej dyszy itp tylko mocno ubite zeby sie nie wysypalo)

_________________
project XX - part 2
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
henry



Dołączył: 28 Gru 2002
Posty: 28

PostWysłany: Czw Mar 13, 2003 9:15 pm    Temat postu: Re: Śmieszny silnik(smieszny znaczy prosty i nieobliczalny) Odpowiedz z cytatem

milo napisał:
...potem dokladnie zmielonej na pyl.
A najsmieszniejsze w tym jest to ze raz poleci a raz sie spali.
od czego to zalezy moze ktos wie??



Moze to zalezec od sily ubicia, jesli dosyc mocno to poleci, ale lepiej by bylo gdybys tego nie mielil na pyl tylko wlewal do silnikow jeszcze w postaci cieklej. No i bez dyszy troche wieksze moge sie nie uniesc.

PS. Czy to takie zabawne i smieszne Question Chyba dobry temat do kasacji... Wink

_________________
Pozdrawiam, m
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
leszek



Dołączył: 27 Sty 2003
Posty: 102
Skąd: TORUŃ

PostWysłany: Czw Mar 13, 2003 9:44 pm    Temat postu: Re: Śmieszny silnik(smieszny znaczy prosty i nieobliczalny) Odpowiedz z cytatem

mat napisał:
[quote="milo

ale lepiej by bylo gdybys tego nie mielil na pyl tylko wlewal do silnikow jeszcze w postaci cieklej. No i bez dyszy troche wieksze moge sie nie uniesc.
:

jak wlejesz papkę na wodzie to będzie Ci to schło cholernie długo i popęka w środku . Mielenie nie jest takim złym pomysłem ale ubijać trzeba zmoczone czymś szybko parującym (denaturat, rozcieńczony lakier nitro) a najlepiej to stopić wszystko razem - czytaj forum, było już dużo na ten temat
pozdrawiam
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
henry



Dołączył: 28 Gru 2002
Posty: 28

PostWysłany: Pią Mar 14, 2003 2:19 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak, pekanie to duzy problem. Jak mowisz, zwilzone denaturatem albo acetonem i ubite tez sie spisze.
_________________
Pozdrawiam, m
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Michał$$$



Dołączył: 24 Gru 2005
Posty: 4

PostWysłany: Pią Sty 06, 2006 9:53 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A czy to jest lepsze od saletry z cukrem ubijanej Question
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Yuri



Dołączył: 05 Paź 2005
Posty: 12
Skąd: Lębork

PostWysłany: Pią Sty 06, 2006 10:20 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Saletra z cukrem to mieszanina sypka... tego nie ubijesz bo ci sie zawsze rozwali ! Najlepszym wdług mnei sposobem jest (tak jak kolega wyżej napisał) wlewanie do tulejki karmelki w postaci ciekłej.
Pozdrawiam !

EOT ? (End Of Topic Wink )

_________________
...życie nie po to jest by brać...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
milimetr
Banita


Dołączył: 30 Paź 2005
Posty: 25

PostWysłany: Pią Sty 06, 2006 10:43 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

co Ty pier**lisz ?! saletra z cukrem hamsko ubita sie nie wysypie kwestia ubicia z resztą po co ubijać karmel jest dobry ale jeżeli sie uprzesz i nie uda ci sie ubić saletry z cukrem to zwilż ją acetonem i to wszystko
_________________
Jedne kobiety są bezcenne za inne zapłacisz kartą mastercard !!!

gg = 4373752
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Yuri



Dołączył: 05 Paź 2005
Posty: 12
Skąd: Lębork

PostWysłany: Pią Sty 06, 2006 10:59 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

chociło mi o to, ze nie ubijesz tak zeby sie nie wysypała mieszanka cukru z saletrą (nie ztopione, nei zwilzane.) gdyż jest suche i sypkie. Sam próbowałem więc wiem. Wink No, ale jak sie zwilrzy acetonem albo denaturatem to juz inna sprawa, wtedy sie da.
Pozdrawiam

ps. nie ma co sie tak denerwowac Wink

_________________
...życie nie po to jest by brać...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
milimetr
Banita


Dołączył: 30 Paź 2005
Posty: 25

PostWysłany: Sob Sty 07, 2006 10:28 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

to słabo ubijałeś bo ja jechałem na ubijaniu saletry z cukrem w rakietkach pare miesiecy i fajnie wychodziło czyt. niewysypywało się
_________________
Jedne kobiety są bezcenne za inne zapłacisz kartą mastercard !!!

gg = 4373752
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tomash
dostęp próbny do MW


Dołączył: 27 Sty 2003
Posty: 382
Skąd: Z nieba do nieba, oby nie za szybko...

PostWysłany: Sob Sty 07, 2006 10:46 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Saletra z cukrem, bez lepiszczy tylko ubijana pali się ślicznie, jedyny problem, granica ciśnieniowa wewnątrz silnika. Jeżeli ciśnienie w silniku przekroczy określoną wartość, zwykle równą ciśnieniu pod jakim ubijało sie mieszanke, ziarno zaczyna pękać i palić się całościowo. (cała masa na raz) Jak łatwo się domyślić palenie całościowe powoduje natychmiastowy wzrost ciśnienia i wyrwanie dyszy/rozerwanie korpusu.
Tomash.

_________________
Już tylko teoretyzuję, potrzeba mi rączek by rodzinę utrzymać Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
dziadek kermit



Dołączył: 25 Kwi 2003
Posty: 516
Skąd: z okolicy "Żabidołka"

PostWysłany: Sob Sty 07, 2006 2:15 pm    Temat postu: pewne uściślenia Odpowiedz z cytatem

Kłaniam się pięknie Very Happy
Tomash napisał:
Jeżeli ciśnienie w silniku przekroczy określoną wartość, zwykle równą ciśnieniu pod jakim ubijało sie mieszanke, ziarno zaczyna pękać i palić się całościowo.

Ciśnienie w silniku czyli ciśnienie pracy (po)
ciśnieniu pod jakim ubijało sie mieszanke czyli ciśnienie zaprasowania ( parametr technologiczny )

Co do uwagi Tomash'a to jest jak najbardziej słuszna. Cyli w większych silnikach trudno zastosować sypką mieszankę bo trzeba by ją bardzo mocno sprasować ( użyćdo tergo bardzo dużej siły ), aby zabezpieczyć się przed CATO, więc najlepiej to paliwko skarmelizować.
Ale to też wystarcza tylko do pewnej granicy, bo wytrzymalość karmelki na ściskanie także jest ograniczona, czyli problem się powtarza, ale przy większych ciśnieniach pracy (po)

_________________
Dziadek Kermit Smile
"co do reszty uważam, że Kartagina powinna być zburzona!"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
szpaner



Dołączył: 11 Paź 2004
Posty: 561

PostWysłany: Sob Sty 07, 2006 3:19 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Yuri napisał:
chociło mi o to, ze nie ubijesz tak zeby sie nie wysypała mieszanka cukru z saletrą (nie ztopione, nei zwilzane.) gdyż jest suche i sypkie. Sam próbowałem więc wiem. Wink No, ale jak sie zwilrzy acetonem albo denaturatem to juz inna sprawa, wtedy sie da.
Pozdrawiam

ps. nie ma co sie tak denerwowac Wink


dziwne... ja robiłęm tutki o średnicy ok. 3cm, i jakoś nie musiałę sie specjalnie starać, żeby ubić. I to z kanałem i na sucho.
Nie widzę żadnych przeszkód. Wystarczy ołówek, który pezjdzie przez dzyszę, i drugi, którym mieszanina będzie ubijana. Ewentualnie jakiś drucik, żeby zwiększyć siłę i (i skuteczność)prasowania/ubijania. Nawet nie trzeba "na hama", bo ja sobie radziłem bez młotak i bez wysiłku.



co do pierwszego postu:
jak paliwo jest mocno ubite, to pali sięwolniej, więc wytwarza mniejszy ciąg. Jak jest ubite 'tak tylko żeby sienie wysypało' to spala sie dużo szybciej, więc wytwarzając więcej gazu w tym samym czasie. Czyli daje wiekszy ciąg. Czyli silniczek ma szansę poleciec
Ale dysza i tak by się przydała

_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUMPIROTECHNICZNE.PL Strona Główna -> Rakietowe przedszkole Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dodawać załączników na tym forum
Nie możesz pobierać plików z tego forum


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Protected by Anti-Spam ACP