Forum FORUMPIROTECHNICZNE.PL Strona Główna FORUMPIROTECHNICZNE.PL
Forum Pirotechniczne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Testy SR KSARDa z paliwami typu HP
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUMPIROTECHNICZNE.PL Strona Główna -> Silniki Rakietowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ksard



Dołączył: 07 Lis 2003
Posty: 442

PostWysłany: Pią Lip 30, 2004 11:57 am    Temat postu: Testy SR KSARDa z paliwami typu HP Odpowiedz z cytatem

Witam

W ostatnich dniach udało mi się dopracowa mały silnik z paliwem bazującym wyłącznie na nadchloranie amonu i silikonem jako lepiszczem (skład taki jak w silnikach SRB).
Podkreślam "mały", ponieważ paliwo to jest doprawdy trudne do "okiełznania" i większe konstrukcje kończą swój żywot w efektownej eksplozji (przynajmniej w moim wykonaniu Smile ).
Opis silnika:
Korpus wykonany z rurki PVC 3/4".
Paliwo uformowane w ładunek rurowy o średnicy 20mm z kanałem przez całą długość o d=6mm inhibitowany na powierzchni zewnętrznej.
Długość ładunku 30 mm. Przekrój krytyczny dyszy 6 mm co przy takiej powierzchni spalania daje zacisk Kn=30. I to jest górna granica Kn. Przy zwiększeniu zacisk nawet tylko do 35 występowało rozerwanie silnika.

Utrzymując się w podanym reżimie parametrów uzyskałem powtarzalność pracy silniczka. Praca jego jest bardzo efektowna (długi na 1 m język ognia z małymi iskrami oraz błękitny dym) i napewno zastosuję go do małych modeli rakiet.
Pierwszy start modelu już w najbliższą niedzielę.

Zastanawiającym jest jak to się dzieje, że stosowane paliwo w promie kosmicznym zachowuje się zupełnie inaczej. Napewno głównym czynnikiem jest uziarnienie utleniacza oraz "specjalne dodatki", o których mowa w literaturze fachowej bez podawania konkretów.

Może Wam uda się zbudować silnik z tym paliwem przy wyższym Kn?
Moim następnym krokiem będzie silnik o czołowym spalaniu, bo skoro wystarczy Kn=30 a paliwo ma niesamowitego kopa to ...

Pozdrawiam


Ostatnio zmieniony przez ksard dnia Wto Kwi 05, 2005 7:40 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
pir-an



Dołączył: 30 Sty 2004
Posty: 12

PostWysłany: Pią Lip 30, 2004 12:33 pm    Temat postu: Re: Moje doświadczenia z AP Odpowiedz z cytatem

ksard napisał:
....Przekrój krytyczny dyszy 6 mm co przy takiej powierzchni spalania daje zacisk Kn=30. I to jest górna granica Kn. Przy zwiększeniu zacisk nawet tylko do 35 występowało rozerwanie silnika............ Zastanawiającym jest jak to się dzieje, że stosowane paliwo w promie kosmicznym zachowuje się zupełnie inaczej. Napewno głównym czynnikiem jest uziarnienie utleniacza oraz "specjalne dodatki".........



Witam

Wg mnie problem leży w maksymalnej gęstości paliwa ( jej braku u Ciebie ) i tych dodatkach. Ale gęstość czyli brak por bym stawiał na 1 m-cu. Nie wiem czy w silikonach jest coś co potem ulatuje i czyni paliwo porowate Question . Raczej tak. Sprawdźcie na ZE , czyli zróbcie paliwo bez silikonu a na ZE. Tyle dać ŻE aby masa była półplastyczna. Sprawa się wtedy wyjaśni.


Pozdrawiam.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pir-an



Dołączył: 30 Sty 2004
Posty: 12

PostWysłany: Pią Lip 30, 2004 8:06 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dorzucę "3 grosze". Proces rozpadu NA zaczyna się od przeniesienia protonu z jonu NH4(+) na jon CLO4(-). Tworzy się więc NH3 i HCLO4. Dodaek Al może więc podnosić szybkośc palenia aż do explzji paliwa. Przy tak dobrym utleniaczu jak NA na razie odstawcie Al. I zlikidujcie pory. Wtedy powinno być ok.


Pozdrawiam.


Ostatnio zmieniony przez pir-an dnia Sob Lip 31, 2004 5:34 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
jaskiniowiec



Dołączył: 22 Lut 2004
Posty: 597
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią Lip 30, 2004 8:42 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czyli skład taki 70% AP, 16% Al i 14% silikon Question
Jeśli tak, to mnie to nawet niespecjalnie dziwi. To w dużej mierze paliwo oparte na AP i Al. Trochę (moim skromnym zdaniem) za mało silikonu. Tak niski zacisk (aczkolwiek z drugiej strony bardzo wygodny, bo umożliwiający konstruowanie silników o spalaniu czołowym) może być spowodowany superrozdrobnieniem AP i jednak za małą ilością silikonu. Obawiam się, że silikon (w stosunku do wielu kryształów trochę jednak hydrofobowy) nie skleił należycie wszystkich ziaren. Stąd tendencja do przyspieszania pod wpływem ciśnienia. W moich próbach paliw z AP akurat zbyt dużej prędkości palenia nie było, ale stosuję bardzo marnie zmielony AP. U mnie prędkość palenia wynosi 6 do 8 sekund na 1 cm. Tylko dla paliw karmelkowych. Może spróbować rozcieńczyć silikon rozpuszczalnikiem, potem go odparować i dopiero ubić w korpusie? To powinno umożliwić lepsze pokrycie ziaren składników przez silikon. Bo to, że uzyskałeś Ksardzie zacisk 30, to nawet fajnie, ale że niewielki wzrost zacisku już rozwala silniki, to nie za dobrze. Więc propozycje: zwiększ ilość silikonu na jakieś 20-25%, zmniejsz trochę ilość Al (10% wystarczy), albo dodaj KN, NaN lub coś w tym guście.
Ale to tylko moje przemyślenia (w części poparte doświadczeniem)
A co powiedzą paliwowi spece? (sam jestem bardzo ciekaw...) Rolling Eyes
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Tomek D.



Dołączył: 07 Wrz 2003
Posty: 98
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob Lip 31, 2004 12:33 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam
Ja bym się zastanowił nad użyciem fosforanu wapniowego. Jeśli jest tak jak pisze ksard że niewielki wzrost Kn powoduje znaczny wzrost ciśnienia i rozerwanie silnika to ten dodatek powinien pomóc. Dodaje się go w ilości do około 2%. Jest duże prawdopodobieństwo wystąpienia efektu Plateu czyli stałej prędkości spalania paliwa w pewnym przedziale ciśnień co oczywiście jest bardzo kożystne. Fosforan wapniowy powoduje zmniejszenie zalezności prędkości spalania paliwa od jego temperatury i panującego ciśnienia.

_________________
Pozdrawiam Tomek
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ksard



Dołączył: 07 Lis 2003
Posty: 442

PostWysłany: Czw Sie 05, 2004 4:15 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam

Nawiązując jeszcze do tematu zapoczątkowanego przez Knod'a, chciałbym zaprezentować ostatni materiał foto z testów z 2 VIII 2004 r.
Między innymi startowała rakieta o roboczej nazwie 4Q (lekko reanimowałem stary model i przystosowałe do testu z silniczkiem).
Tak się prezentowała po małym retuszu.



Szkoda, że nie mogłem skorzystać z rad LM, Jaskiniowca i Tomka D. ponieważ pewną partię silników już miałem wykonane i trzeba było je wykorzystać. Może nawet to i dobrze, bo właśnie dzięki tej próbie zarejestrowałem zjawisko, o którym wyżej pisałem.
Poniżej na sekwencji zdjęć widać wyraźnie jak z dyszy wypadają fragmenty paliwa ( te 3 świetlne punkty na dolnym zdjęciu).



Widać z tego, że stosowanie silikonu neutralnego w tego typie paliw jest mocno problematyczne. Potwierdził to we wczorajszej rozmowie "mój autorytet" w dziedzinie paliw rakietowych i pomysłodawca zastosowań silikonu do paliw rakietowych mr PINOT Very Happy .

Ciekaw jestem opinii Knoda, co sądzi na ten temat i czy zamierza dokonać prób pod tym kątem.
Cenne uwagi kolegów wezmę pod uwagę już przy następnej produkcji silniczków z paliwem wysokoenergetycznym.

Swoją drogą, to sam start był niezły - widzicie ten piękny płomień Question (co prawda nie taki imponujący jak w silnikach Pyrotechmana ale to nie ta skala) Very Happy

Temperatura płomienia tak duża, że deflektor na wyrzutni został przepalony niczym palnikiem acetylenowym, chociaż rakieta prawie natychmiast wzbiła się w górę.

Pozdrawiam


Ostatnio zmieniony przez ksard dnia Wto Kwi 05, 2005 7:40 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Gość






PostWysłany: Czw Sie 05, 2004 4:45 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ksard napisał:
.......Swoją drogą, to sam start był niezły - widzicie ten piękny płomień Question (co prawda nie taki imponujący jak w silnikach Pyrotechmana ale to nie ta skala) Very Happy


Witam

Piękny ogień i start
. Pomyśl o kamerze bo ruch doda "autorytetu" Twojej próbie Wink. Zróbcie próbę na ŻE. Bardzo lubię to lepiszcze i jednoczesnie paliwo.
Co do skali. Chętnie bym przerzucił się na paliwo z nadchloranem amonu ale przy tych masach paliwa jakie stosuje bym z "torbami poszedł" Rolling Eyes . Planuję jeszcze układ z niską zawartością KNO3 ( np. 50 % ), zwiększona Mg ( np. do 15 % ) plus coś co ulega pirolizie ale aby produkty miały niski ciężar cząsteczkowy. Myślę o urotropinie, skrobi ale ciagle nie to. To "coś" pownno miec maksymalna ilość wodoru i tlenu a minimalna węgla. Macie pomysł co to powinno być ( byle dostepne ) Idea Question .Wg mnie też na odkrycie na naszym forum czeka AA.



Pozdr. A
Powrót do góry
PINOT



Dołączył: 25 Lis 2003
Posty: 428
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw Sie 05, 2004 5:57 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czytałem w księżce, że do paliw wysokoenergetycznych stosuje się czasem dodatek NaHCO3 lub NH4HCO3 - czyli materiałów endotermicznych pochłaniających część energii oddając w zamian gazy. To nie żarty...energia spalania AP+Al jest tak duża, że wystarczy do rozkładu ww i rozgrzania ich do wysokiej temperatury....
Do obliczeń polecam propep...interesujące wyniki...Wink

_________________
Ciekawe kto bedzie pierwszym 80-cio latkiem na tym forum
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
ksard



Dołączył: 07 Lis 2003
Posty: 442

PostWysłany: Sob Lis 13, 2004 10:20 pm    Temat postu: Silnik na AP i silikonie o spalaniu czołowym. Odpowiedz z cytatem

jaskiniowiec napisał:
Czyli skład taki 70% AP, 16% Al i 14% silikon Question
Jeśli tak, to mnie to nawet niespecjalnie dziwi. To w dużej mierze paliwo oparte na AP i Al. Trochę (moim skromnym zdaniem) za mało silikonu. Tak niski zacisk (aczkolwiek z drugiej strony bardzo wygodny, bo umożliwiający konstruowanie silników o spalaniu czołowym


Opierając się na sugestiach Jaskiniowca zmontowałem silnik na tym paliwie ale o spalaniu czołowym zachowując zacisk KN=30.
Próbę przeprowadziłem 12 listopada 2004.
Obudowa wykonana z rury PVC 3/4".
Długość ładunku 60 mm.

Czas pracy 18 sek.

Co do osiągniętego ciągu nie wypowiadam się.
Praca nadal mało stabilna ale konstrukcja wytrzymała.
Myślę, że będzie można zwiększać nadal zacisk.

Film (*.avi=1,36 Mb)

Pozdrawiam


Ostatnio zmieniony przez ksard dnia Wto Kwi 05, 2005 7:41 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
ksard



Dołączył: 07 Lis 2003
Posty: 442

PostWysłany: Wto Gru 07, 2004 12:53 pm    Temat postu: Start modelu rakiety na paliwie HP Odpowiedz z cytatem

Udany lot rakiety z silnikiem HP Exclamation Very Happy
Rozwijając ten temat zamieszczam parę fotek z udanego lotu rakiety na silniku z paliwem HP.
W ostatnią niedzielę pojechaliśmy z Jaskiniowcem na nowy poligon i przy okazji zabraliśmy 2 rakiety oraz kilka silników do przetestowania.
Jedną z nich przeznaczyłem do lotu z silnikiem z paliwem HP, o którym była mowa wyżej.
Lot rakiety poprzedzony był próbą lotu samego silnika ze stabilizatorem prętowym (kijanka) bez ładunku miotającego.
Próba wypadła bardzo pomyślnie, co zadecydowało o locie rakiety z silnikiem na tym paliwie.
Silnik ten posiadał ładunek opóźniający (o opóźnieniu ok. 5s) i miotający (PC).
Odpalenie odbyło się za pomocą lontu, gdyż paliwo charakteryzuje się dużą łatwościa zapłonu i dużą prędkością palenia.
Silnik zadziałął bardzo dobrze (patrz film) a rakieta o masie ok. 500g dostała tak silnego przyspieszenia, że trudno było ją uchwycić na filmie.
Był to jeden z szybszych startów jakie zrealizowałem. Silnik nas zaskoczył bardzo pozytywnie. Zawarta w nim porcja paliwa była naprawdę niewielka - ziarno rurowe o długości 30 mm i średnicy 19 mm o wadze 28 g.
Po analizie poklatkowej filmu Jaskiniowiec ocenił czas pracy na 0,8 s a ja na 1 s.
Układ odzyskiwania zadziałał prawie na maksymalnym pułapie ale spadochron nie rozwinął się całkowicie z powodu lekkiego nadtopienia.
Skończyło sie to twardym lądowaniem - odpadły 2 lotki.

Tak prezentowała się rakieta ALFA 2.


Tutaj można zobaczyć Film ze startu Alfy 22
Później jeszcze wystartowała rakieta EAGEL 3 ale to już inna historia.
Na zakończenie informacja o poligonie - jest wspaniały. Duża przestrzeń bez zabudowy co w naszych okolicach jest mało spotykane. Uzyteczny jednak może być tylko w okresie jesień - wczesna wiosna.

Pozdrawiamy

KSARD i Jaskiniowiec
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
ksard



Dołączył: 07 Lis 2003
Posty: 442

PostWysłany: Sro Gru 15, 2004 10:14 am    Temat postu: Alfa 2 - widziane obiektywem Jaskiniowca Odpowiedz z cytatem

Witam

Wczoraj dostałem materiał fotograficzny z naszej ekspedycji na nowy poligon od Jaskiniowca.
Zamieszczam parę ujęć "widzianych obiektywem aparatu Jaskiniowca" ze startu Alfy 2.
Złapał moment zejścia rakiety z wyrzutni (2 m nad ziemią z wyraźnie widocznym językiem ognia - gratuluję refleksu Very Happy ) oraz powrót modelu na spadochronie.



Pozdrawiam


Ostatnio zmieniony przez ksard dnia Wto Kwi 05, 2005 7:39 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
ksard



Dołączył: 07 Lis 2003
Posty: 442

PostWysłany: Pon Kwi 04, 2005 10:49 am    Temat postu: Pierwsze testy w 2005 roku Odpowiedz z cytatem

Witam

Po zimowej przerwie wznowiłem próby z silnikami na paliwa typu HP.
27 marca br. przeprowadziłem testy 8 silniczków.
Z bogatego materiału fotograficznego zaprezentuję tylko ich część.
Resztę będzie można znaleźć na mojej stronie internetowej.
Testowałem 3 typy paliw HP - dwa z grupy zwanej SRB bazujących na nadchloranie amonu oraz nowe paliwo nazwane przeze mnie FCB-200.
Pierwsze dwa różniły się między zastosowanym lepiszczem.
Silniki o numerach 49 i 53 miały paliwo z lepiszczem typu Pinolep w ilości 15%, natomiast w silnikach z numerami 57, 58 i 61 lepiszczem był silikon z małą domieszką poliuretanu.
Silniki 59,60 i 62 zawierały paliwo FCB-200 oparte na nadchloranach z żywicą epoksydową.
Silniki nr 61 i 62 wyposażyłem w ładunki opóźniające i miotające, ponieważ moim zamysłem jest stworzenie małego silnika do niewielkich rakiet z możliwością wyrzucania spadochronu metodą pirotechniczną.
Korpusy silników wykonałem z rurek PVC 3/4".
Wszystkie były odpalane za pomocą lontu i startowały ze stabilizatorem prętowym (kijanka).

Wyniki testów:
1. Silniki #49 i 53 uległy zniszczeniu ( CATO ).
W pierwszej fazie pracy zauważalne były silne oscylacje ciągu i po osiągnięciu wysokości ok 3 m nastąpiło rozerwanie silnika.
2. Silniki z grupy drugiej, czyli 57,58,61 - odbyły udane loty.
3. Silniki z paliwem FCB-200 także udane starty. Paliwo to spalało się bardzo stabilnie i w mojej ocenie, rokuje duże szanse na budowę z niego silników o większych gabarytach.
W następnych testach zwiększe zacisk, bo wydaje mi się , że silniki pracowały w dolnym zakresie charakterystyki ciśnienia.

Tak wyglądają silniki:
SR57

SR60 z nowym moim paliwem FCB-200


Fazy lotu silnika SR57 a tu >> film (*.avi=1,3 Mb)

Fazy loty silnika SR60 a tu >> film (*.avi=0,3 Mb)


Wnioski:
+ Wyniki prób potwierdziły bardzo duży wpływ zastosowanego lepiszcza na pracę silnika. Mimo faktu, że wytrzymałość paliwa na bazie lepiszcza poliuretanowego jest zdecydowanie większa niż na silikonie, ale daje się obserwować identyczne - niekorzystne - zjawisko "ciufania" jak w paliwie APAN-4.
+ Paliwo SRB na silikonie ma bardzo dużą prędkość spalania co predysponuje go do zastosowania w silnikach o spalaniu czołowym.
Następne testy przeprowadzę właśnie z takimi silnikami.
+ FCB-200 bardzo obiecujące paliwo. Przeczy ono teorii, jakoby nadchloran amonu nie mógł być stosowany w kompozycjach z ŻE. Shocked
+ Wypróbowałem dwa typy ładunków miotających na bazie PC i NC - mocniejszy jest PC no ale .... Sam system opóźniający sprawdził się w 100%. Very Happy

Silnik SR62 z ładunkiem miotającym


Dużo można jeszcze napisać na ten temat, ale nie chcę już przynudzać.
Może zostawię nieco miejsca na dyskusję.

Pozdrawiam


Ostatnio zmieniony przez ksard dnia Sob Kwi 09, 2005 9:09 pm, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Arkadiusz
Gość





PostWysłany: Pon Kwi 04, 2005 2:15 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja mam tylko jedną sugestię. Ustaw aparat ze 3 m od SR ustawionego dyszą do góry czyli test statyczny. Właczasz aparat i szybko odchodzisz i odpalasz SR. Tylko wtedy coś widać na filmie. A tak sruuuuuuuu i nic nie widać Rolling Eyes .

Co do AP i ŻE - na forum ru pisali, że ten sam problem co z AN. Czyli zamiast twardnieć , utwardzacz poliaminowy reaguje z AP i nie utwardza paliwa ( czuć wtedy amoniak ). Jak więc jest Question . Dodam, że AP nawet na oczy nie widziałem Wink


Pozdr. A
Powrót do góry
PINOT



Dołączył: 25 Lis 2003
Posty: 428
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon Kwi 04, 2005 7:33 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

piro_techman napisał:
....zamiast twardnieć , utwardzacz poliaminowy reaguje z AP i nie utwardza paliwa ( czuć wtedy amoniak ). Jak więc jest ...


I tak i tak. Wydziela się amoniak, ale że ma trzy wolne protony może być również czynnikiem sieciującym:

NH3+ epoksy-R ----> NH2-CH2-CH(OH)-R + epoksy-R ---->NH-(CH2-CH(OH)-R)2 ----->itd aż do wyczerpania trzeciego wolnego protonu przy azocie.

A więc możliwość sieciowania jest ale:
1. Powstają azotany/nadchlorany utwardzacza, łapią wilgoć. Nie szkodzi - AP utlenia dość energicznie, by wilgoć nie przeszkadzała. Gorzej przy przechowywaniu i obecności metali (ale to nie dotyczy paliwa Ksarda)

2. Część amoniaku się ulatnia - więc nigdy nie wiadomo jak żywica jest zsieciowana, no i co z tego? Kwestia powtarzalności silnika....

3. Zywica sieciowana amoniakiem jest słaba mechanicznie, ale co to szkodzi, kiedy chodzi o silnik o spalaniu czołowym lub małe obciążenia w gruncie rzeczy...

Przy AN ten numer nie przejdzie...ale mówimy tutaj o paliwie na czystym AP...

_________________
Ciekawe kto bedzie pierwszym 80-cio latkiem na tym forum
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
zombek



Dołączył: 18 Maj 2003
Posty: 75

PostWysłany: Pią Kwi 22, 2005 7:10 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

PINOT napisał:
Zywica sieciowana amoniakiem jest słaba mechanicznie, ale co to szkodzi, kiedy chodzi o silnik o spalaniu czołowym lub małe obciążenia w gruncie rzeczy...


Witam,
ostatnio postanowiłem spróbować ŻE jako bindera do AP - i... Jestem bardzo zadowolony, żywica zachowała się podobnie jak kiedyś - zsieciowała. Mimo obaw PINOTa ziarno jest dosyć odporne mechanicznie - nieporównywalnie lepszy od silikonu przy zawartości 25%, a u mnie ŻE = 20%. Zobaczymy jak wypadną próby poligonowe - wyniki testów postaram się opublikować na forum.

PS. Użyłem Epidianu 5/Z1 100/11
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Arkadiusz
Gość





PostWysłany: Pią Kwi 22, 2005 7:30 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zombek napisał:
.....ostatnio postanowiłem spróbować ŻE jako bindera do AP - i... Jestem bardzo zadowolony, żywica zachowała się podobnie jak kiedyś - zsieciowała. Mimo obaw PINOTa .......


Znaczy , że z tej reakcji AP z poliaminą ( Z1 ) to kicha - tak jak myślałem choć "bałem" się napisać Wink . Gdyby Z1 łatwo tworzyła z AP nadchlorany amin to i łatwo by było zrobić plastyk albo MWK o sile rdx. Slusznie robisz wybierając ZE jako binder. Mam prośbę. Na pół godziny przed odpaleniem SR - zalej jego terpentyną albo benzyną ( najlepiej zrób dwa SR i zalej tylko jeden ) po czym wylej co się da ( wytrząsaj SR aby pozbyc się resztek paliwa ciekłego. Zakładając, że porowatość masz na poziomie 5 % to tyle maks. wejdzie Ci w te pory rozpuszczalnika. Będziemy wiedzić czy pory są istotną przyczyna explozji paliwa na AP. Próba ma wadę. Wiem, że ciekłe paliwo powoduje nierówną pracę SR. Ale może na AP będzie inaczej Idea Question . Jak Ci rozwali SR to nikt nic nie będzie wiedzieć Rolling Eyes


Pozdr. A
Powrót do góry
zombek



Dołączył: 18 Maj 2003
Posty: 75

PostWysłany: Sob Kwi 23, 2005 8:33 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam,
podejżewam pirotechmanie, że źle zrozumiałeś. Żywicę zsieciował lotny NH3 ( z moich doświadczeń wynika, że można spokojnie robić to w domu ), jednak mimo wszystko ziarno ma pokaźną wytrzymałość. Dodam jeszcze, że moje paliwo raczej nie jest higroskopijne ( mimo wszystko dmucham na zimno i staram się je przechowywać hermetycznie ). Kolejnym spostrzeżeniem dotyczącym sieciowania jest to, że proces zachodzi w ciągu pierwszych 3 godz. Było by to kolejnym niezbitym dowodem, że amoniak jest czynnikiem sieciującym.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Arkadiusz
Gość





PostWysłany: Sob Kwi 23, 2005 9:07 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zombek napisał:
....Żywicę zsieciował lotny NH3 .



Na 170 g ŻE trzeba 10 % Z1 czyli 17 gram- nie wiem ile tego trzeba amoniaku ale przyjmijmy połowę ilości Z1. Czyli 8,5 gram amoniaku. Zajmuje on objętość 11 litrów . Masa musiała by gazować jak lokomotywa - do tego trzeba by było ten amoniak utrzymać w masie. Reasumując - NH3 jako główny środek sieciujący ......... włóżcie między bajeczki. Mnie tylko ciekawi czy AP "gazuje" z Z1. Oznaczało by to powstawanie nadchloranów amin. Wątpię aby rekacja ta przebiegała tak jak AN z Z1.


Miłego dnia A
Powrót do góry
zombek



Dołączył: 18 Maj 2003
Posty: 75

PostWysłany: Czw Kwi 28, 2005 4:48 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam,
27.04.2005 przeprowadziłem próby stacjonarne 5 silników.
- Sr. G115 Paliwo KN/SB
- Sr. G137 Paliwo KN/SB
- Sr. FHP1 Paliwo HP
- Sr. FHP2 Paliwo Pi-S-20/K1
- Sr. FKN Paliwo KN/SU/PAM

Silnik G115 działał przez 0,9 sek ; zawierał 106g paliwa.




Silnik G137 działał przez 1,4 sek ; zawierał 146g paliwa.




Silnik FHP na paliwie wysokoenergetycznym. Paliwo zawierało AP i ŻE utwardzane Z1. Zacisk 150 okazał się za mały. Aczkolwiek pozwalał na stabilną i BARDZO efektywną pracę. Czas ciągu 4,5 sek. Tak długi czas był skutkiem niskiego zacisku... Silnik nie pracował idealnie lecz oscylacje ciągu były minimalne. Erozja dyszy była dosyć duża i także to spowodowało długi czas trwania ciągu.




Później testowałem silnik na paliwie Pi-S-20/K1 - efektem było CATO.
Bardzo interesujący dla mnie był także silnik na karmelku PAM-owym, on w przeciwieństwie do silnika FHP1 nie pracował stabilnie Shocked Shocked .
Następnym krokiem będzie silnik na paliwie AP+ŻE o zacisku ~240.


PS. Sory za kiepską jakość.
PS2. Postaram się za jakiś czas wrzucić całe filmy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ksard



Dołączył: 07 Lis 2003
Posty: 442

PostWysłany: Czw Maj 05, 2005 5:29 pm    Temat postu: Mini SR na paliwie HP Odpowiedz z cytatem

Witam

W czasie długiego weekendu testowałem między innymi miniaturowe silniki rakietowe na paliwo wysokoenergetyczne (te z niebieskim napisem).
Roboczo nazywam je Ksardzikami.


Oto pudełko pełne silników przygotowanych do testów

Fazy pracy jedenego z miniaturowych silników.


SR zawiera tylko 6-7 g paliwa HP.
Silniki przeznaczone są do niewielkich modeli rakiet.
Odpalanie realizowałem za pomocą lontu.

Już nie długo zaprezentuję więcej materiałów fotograficznych i filmowych z lotów tych SR-ów
- dodam tylko, że wszystkie przygotowane silniki sprawiły się na 5 Exclamation

Silnik o długości 7 cm dawał płomień długości blisko 1 metra. Shocked
Film (*.avi=1,2 Mb)

Pozdrawiam


Ostatnio zmieniony przez ksard dnia Pią Maj 06, 2005 2:45 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUMPIROTECHNICZNE.PL Strona Główna -> Silniki Rakietowe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dodawać załączników na tym forum
Nie możesz pobierać plików z tego forum


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Protected by Anti-Spam ACP