FORUMPIROTECHNICZNE.PL

[PINOT]

Witam,

Mówiono wiele o trudnościach w uzyskaniu dobrych i wyrazistych kolorów płomienia w kompozycjach pirotechnicznych. W wielu przepisach używa się organicznych związków chloru aby podkręcić widma światła. Najczęściej spotyka się parlon (chlorowana guma. około 67% Cl), który jednak bywa trudno dostępny. Czasem w zastępstwie stosuje się PCV (57% Cl).

Zdaje się, że są jeszcze inne związki, które zawierają sporo chloru: HCB (heksachlorobenzen - ten spotkałem w kilku kompozycjach), HCH (gamma-heksachlorocykloheksan lub lindan - popularny kiedyś środek na pchły), PCP (pentachlorofenol - stosowany jako herbicyd).

Czy ktoś z was spotkał jakoweś produkty handlowe składające się z tych związków (najpewniej będą to głównie środki ochrony roślin dla rolnictwa), jakieś doświadczenia z nimi ?

[v-21]

z HCB to sie dawno snie spotkałem tylkow lit . inne zwiazki to egzotyki a ich cena nie bedzie przyjazna wg mnie jedyny jaki nam sie trafia i to juz w postaci proszku to PCV nie wiem jak sprawa by sie miał w przxypadku fluorków bo zamias PCV mozena by dac PTFE

no mamy jescze NaCl

[HellFire]

skoro mowa o cenie to wydaje mi sie teflon (PTFE) bylby o wiele drozszy niz PCV a poza tym skad wziac PTFE drzec odzierz z goretexu, drapac patelnie i garnki

pozdrawiam HF

[PINOT]

Z polimerów jest też jeszcze poli(chlorek winylidenu) i CPCV (chlorowany PCV - z tego robi się takie kremowe rury do gorącej wody). W sumie ten drugi byłby możliwy do zrobienia poprzez chlorowanie PCV w rozpuszczalniku typu CCl4 - w końcu otrzymanie chloru w warunkach domowych nie jest trudne. Zaletą CPCV nad PCV jest to, że rozpuszcza się w znacznie większej ilości rozp. organicznych (to jest pewnie główna zaleta Parlonu, że rozpuszcza się w acetonie).

Co do PTFE to nie wiem jak jest z lotnością fluorków i jak jon fluorkowy wpływa na zachowanie się widm emisyjnych. No i pozostaje kwestia rozkładu - prawdopodobnie byłby on możliwy jedynie w kompozycjach zawierających Al i Mg....

[Gość]

PINOT poruszył ciekawy temat. Pronit stosował superchlorek winylu. Bardzo dobry donor chloru. Ale o ile mi wiadomo w Polsce nie występuje w postaci proszku czyli przydatnej dla pirotechniki. Jest dostepny pcv ale to środek zastepczy. Wg zasady "Na bezrybiu i rak ryba" . O KCLO3 nie wpsomnę. Drogi i importowany.


Pozdr. A

[Piroman2]

Trzeba przyznać że temat ciekawy. Najgorsze jest to, że dostępność i cena mają dla nas ogromne znaczenie - w końcu nikt z nas nie ma tyle kasy. Mieszanki muszą być dobre i opłacalne. Narazie możliwe dostępny, przynajmniej dla mnie jest tylko proszek PCV i mimo wszystko można na nim dużo zrobić Tak jak Pinot powiedział, słyszałem o Parlonie(ale gdzie kupić to nie wiem, nie spotakłem się nigdzie) i przynajmniej w takim wypadku nie trzeba stosować tego wrednego THF. Ciekawi mnie też informacja czy zamienianie go w przepisach na PCV wielce zmienia efekt specjlany danej masy pirotechniczej. Czasami można spotkać w pirzepisach i parlonc i pcv.. .
HCB stosuje się jak dobrze pamiętam do kilku mieszanek stroboskopowych, ale myślę że wielce nie jest potrzebny. Bardziej sądze przydałby się C2Cl6 (ale to bardziej do świec dymnych)...
No nic posłucham opini bardziej doświadczonych i posiadających większą wiedze odemnie. Inne tworzywa mogą byc bardzo ciekawe i mogą pomóc nam wszystkim, oczywiśćie w pirotechnice
pozdrawiam
P2

[maxlam]

Witam

Proszku PCV mam mnóstwo i to za darmo może nie jest on najdrobniejszy ale chwilka w młynku i już całkiem nieźle się spisuje w mieszankach. Ale faktycznie świetnie podbija kolor i mieszanki bez niego to nie to samo

Ostatnio zamiast PCV dodałem do mieszanki: azotanu baru i magnezu, chlorku amonu jako lepiszcza użyłem kleju butapren i powiem iż kolorek był świetny niczym nie odbiegał od takiej samej mieszanki zawierającej PCV i było znacznie więcej dymu

Pozdrawiam

[PINOT]

właśnie przeglądałem w artykułach Skylightera opracowanie dotyczące donorów chloru. Omówiono następujące:

chlorek amonu 66%Cl, wosk chlorowany30-70%, Dechloran (chlorowana parafina) 78%, HCB 75%, HCE (heksachloretan) 90%, Lindan (HCH) 73%, Kalomel 15%, Parlon 64-68%, PVC 57%, PVDC (Saran) 73%.

Stwierdzono, że zdecydowanie najlepsze efekty wysycenia barw daje Saran poli(chlorekwinylidenu)....zwłaszcza w kombinacji z nadchloranem amonu (też donor chloru z HCl, który powstaje przy rozkładzie) i idealnie nadaje się na trudne do wykonania masy niebieskie. Wobec tego chyba równie dobrych efektów można się spodziewać po CPVC ( o którym wspomniałem wyżej) bo zwykle chlorowanie PCV idzie statystycznie, ale raczej w pozycji przy węglu nieobsadzonym atomem chloru. De facto więc osiąga się podobny skład ilościowy jak w Saranie.
Wspomniano też o korzystnym wpływie pierścienia aromatycznego na nasycenie barw.
Parlon i PCV są niemal równie dobre choć PCV jest najlepszy w kompozycjach z KClO3 a zaletą parlonu jest lepsza rozpuszczalność w rozp. organicznych.

Tak, temat jest o tyle ciekawy, że ponoć do różnych utleniaczy różne donory pasują lepiej lub gorzej....

[Tchemik]

Ja probowalem kiedys PCV zastapic Gemaxinem i szczerze powiem ze nie zauwazylem roznicy. Choc moze to subiektywna opinia.

P.S. To bylo dosc dawno (jeszcze w technikum) i nie pamietam co to byla za mieszanka dokladnie.

Pozdrawka
Tchemik